poniedziałek, 30 listopada 2015

Podsumowanie listopada

~Witajcie kochani!

Co planujecie na dzisiejszy andrzejkowy wieczór?  Mnie wciąż choroba trzyma w swoich szponach i dzisiejszy wieczór planuję spędzić w swoim pokoju, pod cieplutkim kocykiem i oczywiście z dobrą książką :)

Zapraszam na podsumowanie tego miesiąca :)






Oto moja listopadowa biblioteczka:






Autor: Jacky Newcomb, Madeline Richardson
Tytuł: "Odezwij się z nieba"
Ilość stron: 291
Wydawnictwo: Hachette Polska Sp. z.o.o



Moja ocena: 3/10







Autor: Anna Todd
Tytuł: "After. Płomień pod moją skórą"
Ilość stron: 636
Wydawnictwo: Między słowami



Moja ocena: 8/10





Autor: Stephen Chbosky
Tytuł: "Charlie"
Ilość stron: 218
Wydawnictwo: REMI


Moja ocena: 8/10





Autor: Cecelia Ahern
Tytuł: "Love, Rosie"
Ilość stron: 512
Wydawnictwo: AKURAT


Moja ocena: 6/10




Podsumowując:


Ilość przeczytanych książek: 4
Ilość przeczytanych stron: 1657 stron :)

Hit miesiąca:





Kit miesiąca:




A co Wy ciekawego przeczytaliście w tym miesiącu?
Ile stron ? Ile książek ?
Co Was zaskoczyło a co zniechęciło? 

Jestem bardzo ciekawa Waszych dokonań czytelniczych :)


Pozdrawiam cieplutko :)



Girl from Stars





sobota, 28 listopada 2015

[12] Jacky Newcomb, Madeline Richardson - "Odezwij się z nieba"

~ Witajcie kochani!

Dzisiaj spadł u mnie pierwszy śnieg :) Jest niesamowicie pięknie: wszystko opsypane jest delikatnym jak puch śniegiem, aż ma się ochotę wyjść na spacer :) Ale to raczej nie dla mnie, gdyż jestem chora :/ Mam taką chrypę, że ledwo mówię, dlatego cieszę się, że do Was mogę napisać :) Dość jednak użalania się nad sobą - czas na kolejną recenzję :)







Autor: Jacky Newcomb, Madeline Richardson
Tytuł: "Odezwij się z nieba"
Ilość stron: 291
Wydawnictwo: Hachette Polska Sp. z.o.o



Niesamowita historia kontaktów z zaświatami - osobiste wspomnienia bestsellerowej autorki.
Więź mięzy ojcem a córką jest jedyna w swoim rodzaju. Ta wzruszająca opowieść to wspomnienia Jacky Newcomb, znanej jako Angel Lady, oraz jej siostry Madeline. Ukochany ojciec kontaktuje się z nimi "z zaświatów", aby udowodnić rodzinie, że istnieje życie po śmierci ...


Moja ocena: 3/10


Przyznam szczerze, że strasznie męczyłam się, czytając tę książkę. Nie wierzę w kontakty osób z "zaświatów" z nami, żyjącymi na świecie. Gdy sięgałam po tę książkę, spodziewałam się historii, opowieści o tym, jak radzić sobie po stracie bliskiej nam osoby, a poza tym byłam ciekawa tych kontaktów z umarłymi( jest to książka oparta na faktach). Byłam jednka strasznie rozczarowana. Tam wszystko było odbierane jako cudowne objawienie xD Gdy na przykład  siostry wraz z matką rozmawiały o ojcu, nagle żarówka zamigała xD No bez przesady ! Moja żarówka miga kilkanaście razy w ciągu dnia xD Było tam, co prawda kilka przypadków zjawisk których nie potrafiłam wyjaśnić, nie mniej jednak zdania swego nie zmienię: nie wierzę w to :)
Poza tym, dla mnie książka, jest fatalnie napisana. Jedna z autorek, bodajże Jacky napisała wiele innych książek ... Gdy jednak ja czytałąm tę książkę, miałam wrażenie, że napisała ją jakaś nastolatka: w banalny, prosty i nudny sposób. 
Jeśli ktoś interesuje się tymi tematami, to może spodoba się mu ta książka. Mnie osobiście barzdo rozczarowała i nikomu bym jej nie polecała.

A czy Wy, drodzy czytelnicy wierzycie w kontakty z osobami z "zaświatów"?
Czy ktoś z Was czytał tę książkę ?
Co o niej sądzicie?


Każdy rozdział rozpoczynał się jakimś cytatem :) Chciałabym się z Wami kilkoma z nich podzielić:

  • "Tam gdzie jest miłość, tam jest życie." / Mahatma Ganndhi
  • "Najpiękniejszą rzeczą, jakiej możemy doświadczyć, jest oczarowanie tajemnicą." / Albert Einstein
  • "Osoba, która twierdzi, że coś jest możliwe, nie powinna przeszkadzać osobie, która właśnie to robi." / Starożytne przysłowie chińskie
  • " Nie potrafimy robić wielkich rzeczy. Jedynie małe z wielką miłością." / Matka Teresa
  • "To nie tak, że boję się umrzeć. Po prostu nie chcę być w pobliżu, gdy to się stanie." / 
  • "Nie jest w życiu ważne, żeby nie upaść, ale żeby się podnieść po każdym upadku."
  • "Rzeczywistość jest tylko iluzją, aczkolwiek bardzo trwałą." / Albert Einstein
  • "Umieranie to bardzo męcząca i straszna sprawa. Radzę wam nigdy nie mieć z nią nic do czynienia." / W. Somerset Maugham
  • "Prawda jest dziwniejsza od fikcji, a to dlatego, że fikcja musi być prawdopodobna." / Mark Twain


No cóż ... To było by chyba na tyle :) 

Czy u Was także rozpoczęła się zima?

Pozdrawiam cieplutko :)




Girl from Stars


niedziela, 22 listopada 2015

[11] Anna Todd - "After. Płomień pod moją skórą"

~Witajcie!


Nie będę się zbyt rozkręcała na wstępie, gdyż nie mam zbyt dużo do powiedzenia :) A więc zaczynajmy !






Nie przepadam zbyt za tym zespołem (wybaczcie drogie Directionerki), choć ta piosenka nie jest taka zła. Dlaczego zatem dodałam akurat tę piosenkę? Otóż dlatego, że autorka poniższej książki przy pisaniu inspirowała się właśnie tymi chłopakami :) Oto ona:






Autor: Anna Todd
Tytuł: "After. Płomień pod moją skórą"
Ilość stron: 636
Wydawnictwo: Między słowami



"Życie Tessy można podzielić na to, co zdarzyło się PRZED POZNANIEM HARDINA, i na to, co zdarzyło się PÓŹNIEJ.
Kiedy Tessa zaczyna studia, jej życie wydaje się idealnie poukładane: chce spełnić marzenia o pracy w wydawnictwie i jak najszybciej połączyć się z ukochanym Noah, który czeka na nią w rodzinnym mieście.
Ale spotkanie Hardina, który wydaje się jej całkowitym przeciwieństwem, wywróci jej życie do góry nogami. Hardin jest arogancki, zbuntowany i w niczym nie przypomina troskliwego Noah. Ale to on budzi w Tessie uczucia, jakich dotąd nie zaznała."


Moja ocena: 8/10


Nigdy nie przypuszczałam, że tak bardzo spodoba mi się książka, która tak naprawdę jest zbiorem opowiadań histori miłosnej Tessy i Hardina, jakiejś blogowiczki :) Anna Todd dodawała do serwisu Wattpad swoje opowiadania, a po jakimś czasie jej opowiadania przypadały do gustu, coraz większej liczbie czytelników. Gdy liczba wyświetleń przekroczyła ponad miliard odsłon online postanowiono wydać wszystkie te opowiadania.
Widziałam już w bibliotekach kilka takich książek, i przyznam szczerze, że albo  nigdy po nie nie sięgałam, albo byłam rozczarowana ich treścią. W tym przypadku było zupełnie inaczej. Historia Tessy i Hardina tak bardzo mnie wciągnęła, że nawet nie zauważyłam, kiedy przeczytałam ponad 600 stron.
Osobiście dla mnie historia ta nie była banalna, choć jest typową książką młodzieżową. Jest jedną z lepszych romansów, jakie dotąd czytałam i z chęcią polecam ją każdemu kto tak jak ja uwielbia romanse :3
Niech nie przeraża nikogo ilość stron, bo tę książkę czyta się jednym tchem :) Mimo dużej ilości nauki, udało mi się przeczytać tę książkę w ciągu 5 dni :)
Ktoś z Was czytał już tę książkę? Co o niej sądzicie?


To by było na tyle :)
Niestety, choć książka była dobra, to nie znalazłam w niej żadnego wartego zapamiętania cytaty :P
A co Wy ostatnio przeczytaliście?


Girl from Stars


środa, 11 listopada 2015

[10] Stephen Chbosky - "Charlie"

~Witajcie!

Miło mi widzieć, że wciąż zaglądacie czasami na mojego bloga :) Niedługo stuknie już 500 wyświetleń :) Wow :DAle dosyć już gadania, czas do pracy :D






Autor: Stephen Chbosky
Tytuł: "Charlie"
Ilość stron: 218
Wydawnictwo: REMI


"Drogi Przyjacielu!

piszę do Ciebie, bo jako jedyny
mnie rozumiesz.
Chciałbym Ci opowiedzieć o moim
życiu, o seksie, narkotykach,
związkach, akceptacji ..."

Książka ma formę listów pisanych do nieznanego przyjaciela przez nastolatka imieniem Charlie, nieśmiałego i wycofanego, choć niezwykle inteligentnegoi wrażliwego ucznia pierwszej klasy liceum w Pittsburgu. Chłopak pisze o swoich pierwszych miłosnych doświadczeniach, relacjach w rodzinie, narkotykach i akceptacjach.


Moja ocena: 8/10

Wyobraźcie sobie, że każdego dnia jesteście sami: sami siedzicie w szkolnej ławce, spędzacie przerwę w szkole sami, w samotności spożywacie każdy szkolny lunch, sami wracacie do domu, w samotności spędzacie resztę dnia ... I tak co dzień ...
Każdy z nas poniekąd jest typem samotnika, ale czy ktoś z nas potrafiłby żyć tak dzień za dniem? Zapewne nie ... Ale Charlie jest inny ... A może tak naprawdę jest taki sam jak my? 
Ta książka tak naprawdę opisuje każdego z nas, jest aktualna po dziś dzień, dzięki czemu bardzo mi się podoba.
Jedynym minusem, jest jest to, że niektóre wątki są nierozstrzygnięte ... Wciągasz się, w niektóre wątki, jesteś zaciekawiony jak to wszystko się rozstrzygnie, a tu nagle ... nic xD Wątek zostaje niezakończony xD 
Ogółem książka bardzo mi się podobałą i zapewne zostanie w mej pamięci na długo :) 
A Wy co sądzicie ? Czytał ktoś z Was "Charliego"? Podzielcie się swą opinią, jestem jej bardzo ciekawa :)

Jak w każdej wartościowej książce, znalazłam kilka cytatów:

  •  "Zawsze tak dużo myślisz Charlie? Czy to coś złego? Niekoniecznie, ale czasem ludzie nie uczestniczą przez w to w życiu."
  • "Charlie, przyjmujemy miłość, jeżeli sądzimy, że na nią zasługujemy."
  • "Popatrzyłem w górę i miałem wrażenie, że znajdujemy się pod kopułą podobną do szklanej kuli śnieżnej, a Mark powiedział, że te cudowne gwiazdy to są dziuryw czarnej szklanej kopule i kiedy idziesz do nieba, szkło pęka i tam jest gwiezdna białą przestrzeń, która jest bielsza niż cokolwiek, ale nie razi oczu."
  • "Problem polega na tym, (...), że wszyscy wiecznie porównują jednych do drugich i to odbiera ludziom indywidualność."
  • "Gotów jestem umrzeć dla ciebie, ale nie będę dla ciebie żył."

Książka zrobiła taką furorę, że postanowiono zrobić film :) Jedną z głównych ról gra bohaterka Harrego Pottera - Emma Watson :) Oto zwiastun filmu:




Ocena filmu: 8/10

Polecam zarówno książkę jak i film :)
Kolejna recenzja już wkrótce :) 
Do zobaczenia!


Girl from Stars

poniedziałek, 2 listopada 2015

[9] Cecelia Ahern - "Love, Rosie"



~Witajcie!


Po prawie miesięcznej przerwie powracam do Was z kolejną recenzją. Wybaczcie, że tak długo nic nie pisałam, ale byłam zbyt pochłonięta dwutygodniowym wyjazdem do Czarnogóry :) Powiem jedno: było cudnie ! :D Podczas podróży autokarem, która trwała całą dobę, miałam mnóstwo czasu na pochłanienie jak największej ilości książek :P Oto jedna z lektur, z którą chciałabym się z Wami podzielić :) Ale najpierw muzyka:






Autor: Cecelia Ahern
Tytuł: "Love, Rosie"
Ilość stron: 512
Wydawnictwo: AKURAT


Alex i Rosie od dziciństwa są najlepszymi przyjaciółmi. Niestety, niesprawiedliwy los sprawia, że Alex wraz z rodziną przeprowadzają się z Irlandii do Anglii. Mimo wielu tysięcy kilometrów które ich dzielą przyjaciele wciąż utrzymują ze sobą kontakt, pogłębiając więź , która ich łączy. Po latach jednak znajomość ta przeradza się w coś głębszego. Jak potoczy się dalsza znajomość przyjaciół? Czy ich drogi kiedyś się jeszcze skrzyżują?


Moja ocena: 6/10


Zauważyłam, że ostatnio coraz częściej sięgam po książki, które zostały zekranizowane. Przy tej książce złamałam jedną ze swoich żelaznych reguł: najpierw książa potem film. Film obejrzałam we wakacje, gdyż zaintrygował mnie zwiastun i obsada  (główną żeńską rolę odgrywałą Lily Collins, jedna z moich ulubionych młodych aktorek). Film bardzo mi się spodobał i gdy mojej siostrze udało się wypożyczyć w bibliotece tą książkę postanowiłam ją przeczytać. 
To była moja pierwsza w życiu książka, której ekranizacja barzdiej podobała mi się niż sama książka ... Nigdy dotąd mi się to nie zdarzyło :) Zawsze pzry ekranizacji jakiejś książki, byłam niezadowolona z filmu, bo przeważnie reżyserzy pomijali lub zmieniali wątki, które dla mnie były barzdo ważne. W tym przypadku wszystko było inaczej xD Film przedstawił tą historię w taki sposób, jaki chciałam, a książka ... byłam załamana w niektórych momentach. Najgorszym momentem był moment ostatniego spotkania, po latach. W filmie główni bohaterowie mieli jakieś 35lat, maksymalnie 40. A w książce? 50 lat ...
Nope !!! Byłam totalnie rozczarowana. Jak się skończyło owe spotakanie? Przekonajcie się sami, jeden spojler już Wam przedstawiłam :)
Książka jest napisana w formie e-maili, listów, sms-ów, dlatego czytanie jej jest dość ciekawe i szybkie. Tak przynajmniej sądziłam na początku xD Gdy minełam już 300 stron miałam dość xD To ciągłe:

From: Alex 
To: Rosie
Temat: Bla bla bla

Po jakimś czasie miałam serdecznie dość. Nie mniej jednak nie poddałam się i przeczytałam tą książkę w całości, choć pewne wątki w zakończeniu mnie mega rozczarowały.
Czy polecam tę książkę? Dla tych co mają dużo czasu i cierpliwości : TAK :D

A jaka jest Wasza opinia?


W książce tej znalazłam kilka ciekawych cytatów:

  • "Życie jest zabawne, prawda? Kiedy już myślisz, że wszystko sobie poukładałeś, kiedy zaczynasz snuć plany i cieszyć się tym, że nareszcie wiesz, w którym kierunku zmierzasz, ścieżki robią się kręte, drogowskazy znikają, wiatr zaczyna wiać we wszystkie strony świata, północ staje się południem, wschód zachodem i kompletnie się gubisz. Tak łatwo się zgubić."
  • "W życiu nie ma nic pewnego, ale wiem jedno: trzeba ponosić konsekwencje swoich czynów, wziąć za nie odpowiedzialność."
  • "(...) Wszystcy musimy mieć jakieś marzenia. I nadzieję, że możemy osiągnąć coś więcej, niż mamy."
  • "Myślę, że życie lubi nas od czasu do czasu wypróbować: czujesz, że się staczasz, coraz szybciej, a kiedy Ci się wydaje, że już dłużej tego nie wytrzymasz, nagle się poprawia."
  • "Ludzkie życie jest zbudowane z czasu. Nasze dni, nasza zapłata mierzone są w godzinach, nasza wiedza wyznaczana jest przez lata. Chwytamy w ciągu dnia kilka minut na przerwę na kawę, a potem czym prędzej biegniemy do biurek, spoglądamy na zegarek, żyjemy od jednej wizyty do drugiej. Mimo to nasz czas kiedyś się kończy i w głębi duszy zastanawiamy się, czy przeżyliśmy dobrze te wszystkie sekundy, minuty, godziny, dni, tygodnie, miesiące, lata i dekady"
  • "Wszystko wokół nas wiruje - praca, rodzina, przyjaciele, kochankowie ... chciałoby się krzyknąć STOP! rozejrzeć się, zmienić pporządek paru rzeczy, a potem znowu ruszyć."
  • "Miłość jest jak roślina - jeśli o nią dbasz, urośnie z małego nasionka i wyda owoce."
  • "Posłuchaj serca i zrób to, co podpowiada ci serce."
  • "Można uciekać i uciekać w nieskończoność, ale prawda jest taka, że wszędzie tam, gdzie się zatrzymasz, dopadnie cię twoje życie."
  • "Pomyłki są wrotami odkryć."

To by było na tyle :)

Poniżej zamieszczam zwiastun filmu "Love, Rosie" :)








Film oceniam na : 8/10


Dozobaczenia wkrótce !

Girl from Stars