piątek, 15 kwietnia 2016

[32] Colleen Hoover - "Losing Hope"


~Witajcie kochani!

Moim sercem całkowicie zawładnęły książki Colleen Hoover, więć pewnie nie zdziwicie się, że dziś mam dla Was kolejną recenzję jej twórczości. Dziś chciałabym zaprezentować Wam drugą część "Hopeless", a mianowicie - "Losing Hope" :) Zapraszam :)





                              





Autor: Colleen Hoover
Tytuł: "Losing Hope"
Ilość stron: 356
Wydawnictwo: Wydawnictwo Otwarte
Rok wydania: 2015



CZASAMI, ABY PÓJŚĆ NAPRZÓD, TRZEBA NAJPIERW SIĘGNĄĆ GŁĘBOKO W PRZESZŁOŚĆ.

Przekonał się o tym Dean Holder. Przez wiele lat zmagał się z poczuciem winy, że kiedyś pozwolił odejść małej dziewczynce. Od tego czasu szukał jej uparcie, ale nie spodziewał się, że gdy ponownie się spotkają, ogarną go jeszcze większe wyrzuty sumienia.

"Losing Hope" to historia trojga młodych ludzi naznaczonych przez traumatyczne doświadczenia. Każde z nich wybrało inny sposób na to, by sobie z nimi poradzić - nie każde z nich wybrało życie.

Czy jest taka tragedia, po której nie da się odzyskać nadziei?




Moja ocena: 8/10




Po przeczytaniu świetnej książki "Hopeless" postanowiłam, że koniecznie muszę przeczytać kolejną część. Przyznam, że początkowo bałam się jednak rozczarowania, gdyż czytałam wiele opinii, w których czytelnicy twierdzili, że "Losing Hope" powiewa nudą, ponieważ historia jest dokładnie taka sama, jak w poprzedniej części. Otóż nic bardziej mylnego ! :)
"Losing Hope" jest co prawda powtórzoną historią Sky, ale zawiera jednak wiele, jakże ważnych dopowiedzeń. Narratorem drugiej części jest Holder. To jego emocje i uczucia możemy w pełni zrozumieć. Książka ta pozwala na odpowiedzenie na wiele podstawowych pytań: Jak zginęła Less i dlaczego to zrobiła? Dlaczego Holder nie lubi, gdy mówi się do niego po imieniu?
 Dodatkowo pod koniec książki poznajemy dalsze losy Holdera i Sky, co dla mnie było ogromnym plusem, bo po przeczytaniu "Hopeless" czułam "lekki niedosyt" :)
Najlepszym fragmentem był dla mnie moment, gdy Holder czytał list, który zostawiła mu Less. Dopiero w tym fragmencie zrozumiałam jak wiele to rodzeństwo wycierpiało. 
Książka ta zawiera także fragment kolejnej części tj. "Szukając Kopciuszka", która tym razem jest opowieścią o przyjacielu Holdera - Danielu.
Książka "Losing Hope" była dla mnie idealnym dopełnieniem. Dopiero po przeczytaniu tej książki, mogłam w pełni zrozumieć zachowanie całej trójki bohaterów. Jeśli spodobało Ci się "Hopeless", to kwestią czasu jest, kiedy sięgniesz po kolejną część :)


Recenzję poprzedniej części "Hopeless" znajdziecie TUTAJ :)



Ktoś z Was czytał "Losing Hope"? Co sądzicie?



Zachęcam Was także do polubienia oficjalnego funpage'a, dzięki któremu będziecie cały czas na bieżąco :)




Girl from Stars

4 komentarze:

  1. Piątka! Też lubię Colleen :) A "Losing Hope" przyniosłam dziś z biblioteki, więc w końcu ją przeczytam (a dodam,że "Hopeless" poznałam prawie 2 lata temu, więc przerwa była dosyć długa... :D ).
    Pozdrawiam! :)
    Paulina z naksiazki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie czytałam jeszcze żadnej książki tej autorki i mam nadzieję, że szybko uda mi się to nadrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie czytałam jeszcze nic tej autorki i nie czytam tego typu książek, ale może kiedyś się skuszę:)
    http://przewodnik-czytelniczy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. mialem okazje przeczytac jedna z ksiazek ale jednak nie moj styl... Moze wraz z przeczytaniej innej cos sie zmieni w tym KIERUNKU. Polecam zajrzec do mnie

    http://owczeprzygody.pl/owce/

    OdpowiedzUsuń