wtorek, 15 listopada 2016

[66] Cecelia Ahern - "Skaza"





~Witajcie kochani!

Czy na Sali obecni są fani „Igrzysk śmierci”? A może jacyś fani „Niezgodnej” się tu też  znajdują? Jeśli tak, to mam coś w sam  raz dla Was XD

Zapraszam! 









Autor: Cecelia Ahern
Tytuł: "Skaza"
Ilość stron: 448
Wydawnictwo: AKURAT
Data premiery: 26 października 2016








Cecelii Ahern zapewne nie muszę nikomu przedstawiać. Większość z nas na pewno spotkała się z jej bestsellerami: „Love, Rosie”, „PS Kocham cię” czy „Miłość i kłamstwa”. Powieści tej autorki słyną przede wszystkim z ogromnej dawki emocji, po której często czytelnicy (zwłaszcza płci żeńskiej) nie mogą się pozbierać. Tym razem pani Ahern zaoferowała nam coś całkiem nowego. Jej najnowsza książka „Skaza” jest powieścią dystopijną. Czy jednak wybranie nowego gatunku pisania, jakim jest Young Adult było dobrą decyzją?


Walka z bezdusznym systemem i gorąca miłość, konspiracja i budzące się namiętności, starcie młodzieńczego entuzjazmu z politycznym wyrachowaniem. Ukarana przez bezduszny Trybunał, 17-letnia Celestine, zostaje ikoną rewolucji zmierzającej do obalenia rządów ludzi, którym się wydaje, że mają prawo narzucać społeczeństwu swoje moralne i obyczajowe dogmaty. Choć napiętnowana Skazą, razem z ukochanym Carrickiem podejmuje walkę o powrót jej świata do normalności.
Gdy dowiedziałam się, że jedna z lepszych autorek napisała nową powieść i to na dodatek z gatunku Young Adult, za którym przepadam, nie zastanawiałam się zbyt długo – wzięłam ją w ciemno.
Po przeczytaniu książki czuję „lekki niedosyt”. Wprawdzie książka nie jest zła, nie mniej jednak dla mnie była kolejnym przekształceniem znanej nam wszystkim trylogii „Igrzysk śmierci” czy też „Niezgodnej”. Młoda dziewczyna twarzą rewolucji w społeczeństwie? Bunty? Podział ludności w społeczeństwie? To już wszystko było.
To, co najbardziej zirytowało 
mnie w tej książce to przywiązanie zbyt dużej uwagi na przeżycia, emocje i wszelakie uczucia ze strony głównej bohaterki, Celestine. Jej kilku stronnicowe przemyślenia czasami doprowadzały mnie do białej gorączki. Autorka zdecydowanie mogła odpuścić sobie niektóre te fragmenty, a zamiast nich dać jakieś wątki z Carrickiem, drugą, ważną postacią w tej książce. Chłopak pojawił się w książce zaledwie dwa razy. Poświęcone mu było co najwyżej 30 stron, gdzie całość liczy prawie 450 …



Fabuła jest dość ciekawa i nawet przemyślana, choć brakowało mi w niej nagłych zwrotów akcji, jakiegoś dreszczyka emocji … „Skaza” jest po prostu kolejnymi „Igrzyskami śmierci”, tyle, że w trochę innym wydaniu.



W wytwórni Warner Bros. już trwają prace nad adaptacją filmową. Za produkcję będą odpowiadać Wendy Finerman i Michelle Chydzik, producenci nie tylko ekranizacji debiutanckiej powieści Ahern, ale także hitów Forrest Gump i Diabeł ubiera się u Prady. Dodatkowe szczegóły i data premiery filmu nie jest jeszcze znana.



Podsumowując, „Skaza” nie jest złą książką. Jest kolejną dystopijną powieścią, która zapewne skradnie serce niektórych czytelników – mnie jednak do siebie nie przekonała. Zdecydowanie wolę ją jako autorkę wylewnych romansideł.

Moja ocena: 6/10

W ostatnim czasie udało mi się wiele osiągnąć :) A pisanie recenzji dla świetnego portalu "Polacy nie gęsi" to chyba największy jak dotąd sukces :)
Moje recenzje w prawdzie nie są jeszcze na bardzo dobrym poziomie, nie mniej jednak Bóg mi świadkiem, że się staram :)
Ktoś z Was czytał?

Jak oceniacie książkę?


Girl from Stars



4 komentarze:

  1. Aż dziwne, że jeszcze się z autorką nie poznałam :)
    Zapraszam na mój fanpage: https://www.facebook.com/justboooks

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie podobala się Skaza☺ u mnie niedlugo też recenzja tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawiła mnie ta powieść. Zastanawiałam się: Ahern i dystopia? Jednak przeczytałam opis to uznałam, że zapewne będzie bardzo schematycznie i sobie darowałam. Może kiedyś zmienię zdanie, ale na razie nie zamierzam jej czytać. Pozdrawiam cieplutko!
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Książka bardzo mi się podobała i prawdę mówiąc, niewielkie podobieństwa co do innych książek w ogóle mi nie przeszkadzały. Historia bardzo ciekawie wykreowana, i z niecierpliwością czekam na wydanie kolejnego tomu ;)
    Justyna z livingbooksx.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń