sobota, 31 marca 2018

Podsumowanie marca



~Witajcie kochani!

Jak Wasze świąteczne przygotowania? Pieczenie, sprzątanie już za Wami, czy jeszcze nie do końca? :D
W ramach krótkiej przerwy, zapraszam na króciutkie podsumowanie marca :)














Autor: Liz Flanagan
Tytuł: "Lato Eden"
Ilość stron: 312
Wydawnictwo: IUVI
Data premiery: 11 maja 2017

Moja ocena: 8/10














Autor: Sonia Belasco
Tytuł: "Mów do mnie"
Ilość stron: 238
Wydawnictwo: Harper Collins
Data premiery: 15 lutego 2018

Moja ocena: 4/10













Autor: Whitney G.
Tytuł: "Oskarżyciel"
Cykl: "Domniemanie niewinności"
Ilość stron: 125
Wydawnictwo: Kobiece
Data premiery: 2 marca 2018


Moja ocena: 5/10












Autor: Whitney G.
Tytuł: "Niewinna"
Cykl: "Domniemanie niewinności"
Ilość stron: 119
Wydawnictwo: Kobiece
Data premiery: 2 marca 2018

Moja ocena: 6/10














Autor: Colleen Hoover
Tytuł: "Point of retreat"
Cykl: "Slammed"
Ilość stron: 301
Wydawnictwo: YA!
Data premeiry: 14 lutego 2018


Moja ocena: 6/10











Ilość przeczytanych książek: 5

Ilość przeczytanych stron: 1095 stron, co daje 35 stron dziennie.








Największym zainteresowaniem cieszyły się: 








Hit miesiąca:




Miano "Hitu" jest dość wygórowane, ale z braku jakiekolwiek konkurencji ten tytuł przypadł właśnie książce "Lato Eden".
Książka warta polecenia, choć nie zapada w pamięci na długo. Nie mniej jednak porusza ważne tematy, napisana jest ciekawym i lekkim pismem, a sama fabuła jest ciekawa i wciągająca.





Kit miesiąca:




Co prawda nie ma ona najniższej noty z pośród wszystkich książek, jakie udało mi się przeczytać, nie mniej jednak "Point of retreat" jest zdecydowanie największym rozczarowaniem tego miesiąca.
Jako wielbicielka powieści tej autorki, do dziś dnia nie potrafię zrozumieć jak to się stało, że Colleen Hoover napisała coś tak słabego :/






I tak oto przedstawia się czytelnicze podsumowanie marca :D
Ze swojego wyniku jestem bardzo zadowolona, biorąc pod uwagę nawał nauki przed maturą :) Szkoda tylko, że nie natrafiłam na żadną perełkę :D Być może kwiecień będzie dla mnie bardziej łaskawy :D


A co ciekawego Wy przeczytaliście w tym miesiącu? Co polecacie, a co nie koniecznie? :)







Girl from Stars


6 komentarzy:

  1. Mnie również "Lato Eden" przypadło do gustu, ten tytuł okazał się o wiele lepszy, niż się spodziewałam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie czytałam żadnej z tych książek, ale "Lato w Eden" chętnie przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam "Domniemanie niewinności" i nawet mi się podobały te dwa tomy. Czekam na następną część. "Point of retreat" jest na półce, niedługo siegnę po tę książkę. "Slammed" było cudowne i mam nadzieję, że 2 czèść też mi się spodoba. O "Lecie w Edenie" słyszałam, ale chyba nie skuszę się na to. Nie moje klimaty. Sama przeczytałam chyba 10 książek, o ile dobrze policzyłam.

    Pozdrawiam i zapraszam:
    biblioteka-feniksa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałam trzy książki, które tu pokazujesz - "Lato Eden", "Mów do mnie" i "Point of retreat" (tyle że po polsku ;) )i w zasadzie zgadzam się z Twoją opinią o nich. Bardzo ubolewam nad "Point of retreat", bo kurczę, "Slammed" było naprawdę niezłe, a to... No koszmarek, po prostu koszmarek :/

    Pozdrawiam ciepło,
    Paulina z naksiazki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Sporo przeczytałaś! Tym bardziej, że przygotowujesz się do matury ;)
    Pozdrawiam! ;* Dolina Książek ♥

    OdpowiedzUsuń
  6. Dużo tych książek ;) Żadnej raczej nie kojarzę, ale "Niewinna" wydaję mi się fajną książką ^^

    Pozdrawiam ciepło:)
    https://zzyciaawzietee.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń