środa, 12 września 2018

[183] [PRZEDPREMIEROWO] Teresa Driscoll - "Obserwuję cię"



~Witajcie kochani!

Jak Wasze nastroje po pierwszym tygodniu szkoły? :)
Ja na całe szczęście należę do grona osób mających jeszcze miesiąc wakacji :D

Na dziś przygotowałam dla Was przedpremierową recenzję pewnego thrillera, który zdecydowanie jest wart Waszej uwagi :)

Zapraszam!






Autor: Teresa Driscoll
Tytuł: "Obserwuję cię"
Ilość stron: 362
Wydawnictwo: SQN
Data premiery: 19 września 2018











„Obserwuję cię” Teresy Driscoll od początku przyciągnęła moją uwagę przez wzgląd na swoją okładkę. Ukazana na nim więdnąca róża, od razu przypomniała mi moją ukochaną bajkę z dzieciństwa, tj. „Piękną i bestię”. Po zapoznaniu się z opisem historii od razu dało się stwierdzić, że ten thriller zbyt wiele z tą kultową bajką nie ma do czynienia. 

Czy jednak pomimo tego, Teresie Driscoll udało się mnie zachwyci­ć?


Kiedy Elle Longfield spotyka w pociągu dwóch młodych mężczyzn rozmawiających z nastoletnimi dziewczynami, nie widzi w tym nic niepokojącego, dopóki nie dowiaduje się, że właśnie opuścili więzienie. Natychmiast odzywa się w niej instynkt macierzyński, ma syna w podobnym wieku. Ostatecznie przenosi się do innego wagonu, nie chcąc się wtrącać. Nazajutrz okazuje się jednak, że jedna z dziewczyn, Anna, zaginęła. Elle zgłasza się na policję.

Po roku Anna ciągle jest uznana za zaginioną, a Elle zaczyna dostawać anonimowe pogróżki. Tropy prowadzą do matki zaginionej dziewczyny, jednak podejrzenia wynajętego detektywa skupiają się na innych członkach rodziny i przyjaciołach, którzy najwyraźniej mają coś do ukrycia. Za to wszyscy bacznie obserwują Elle.


Największym atutem książki jest fakt, iż opowiedziana została z perspektywy kilku osób: Elle, Sarah –przyjaciółki Anny, rodziców zaginionej dziewczyny a nawet prywatnego detektywa. Dzięki temu mogłam bliżej poznać wszystkich bohaterów, postarać się zrozumieć ich postępowanie itp. Zazwyczaj w kryminałach czy thrillerach, autorzy w największym stopniu skupiają się na profilu przestępcy, a dopiero w drugiej kolejności zajmują się pozostałymi bohaterami. Teresa Driscoll z kolei zaś, daje nam pełny wgląd do przeszłości wszystkich bohaterów, daje możliwość poznania ich bliskich i miejsc w którym mieszkają. Czytając tą historię łatwo dostrzec, że dla tej autorki każdy bohater jest ważny i dla każdego poświęciła tyle samo czasu.

Przez to, że każdą postać możemy dogłębnie poznać, sprawia, że krąg podejrzanych zamiast się zwężać, to się powiększa. Każdy z nich skrywa w sobie jakiś mroczny sekret, który podczas śledztwa wychodzi na jaw. Pani Driscoll potrafi umiejętnie zwodzić czytelnika za nos. Co chwila podrzuca nowe informacje i tropy, by w finale… i tak zaskoczyć.

Książka zbudowana jest z wielu, dość krótkich rozdziałów, z których prawie każdy kończy się w kulminacyjnym momencie, przez co dość ciężko przerwać lekturę i choć na chwilę odłożyć książkę. Czyta się ją bardzo dobrze. Napisana jest w ten sposób, że czytelnika nie raz mogą zasnuć refleksje, na temat tego, jak on postąpiłby w danej sytuacji.

Pomimo tego, że autorka zaskoczyła mnie w finale, to jednak odczuwam pewien niedosyt. Sama nie do końca potrafię sprecyzować, czym on jest spowodowany. Być może tym, że autorka nie rozwinęła w pełni motywu postępowania tej postaci. Było po prostu powiedziane: On/Ona zrobił/a to, dlatego, że to i to.  I tyle. Dla mnie było to trochę za mało, ale duży plus za końcowy efekt zaskoczenia.

W tej historii nie poruszane są żadne nowe motywy, sytuacje, których nie brakuje w innych  thrillerach i kryminałach. Jest jednak ona na tyle dobrze napisana i ciekawa, że z czystym sumieniem mogę ją Wam polecić. Być może nie skradnie ona serca miłośnikom rozlewu krwi, ale jej wartka i pełna napięcia akcja, powinna w pełni zadowolić wielbicieli tego gatunku.





Moja ocena: 8/10







Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu SQN.









Ktoś z Was miał już okazję ją przeczytać?
A może macie ją w planach? :)






Girl from Stars

7 komentarzy:

  1. Planuję lekturę tej książki i mam nadzieję, że uda mi się ją upolować. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Takie klimaty właśnie lubię i jestem bardzo ciekawa tej książki i tych elementów zaskoczenia. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Sam opis nie brzmi jakoś super, ale faktycznie, pogłębiona perspektywa może być interesująca. Bardzo ciekawa jestem też finału, skoro jest taki zaskakujący :D Myślę, że się na nią skuszę.
    mrs-cholera.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny blog! To logo, styl pisania i w ogóle wygląd <3 Widać, że poświęcasz mu serce i czas :) Jest taki poukładany, jasny i czytelny. Miło się po nim szpera. Ja też bardzo lubię książki. :P Pozdrawiam i zapraszam do siebie: https://lamliwypaznokiec.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Dla mnie to przede wszystkim taki thriller, który spodoba się rodzinnym osobom. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mi również się podobała. Światowy bestseller w końcu w Polsce i od razu wiadomo, za co Driscoll pokochał cały anglojęzyczny świat. Książka którą musicie przeczytać.

    OdpowiedzUsuń