niedziela, 20 grudnia 2015

[13] Anna Todd - "After. Już nie wiem, kim bez ciebie jestem"

Moi kochani!

Jak ten czas szybko biegnie :) Nie dawno rozpoczeliśmy 2015 rok, a tu za chwilkę zacznie się 2016 :) Za cztery dni WIgilia :) Uwielbiam Świeta Bożego Narodzenia; ten kilmat, spotkania z naszymi najbliższymi ... Ach! :)
Nie cierpię jednak okresu przygotowań do świąt :) Tak dużo pracy, a tak mało czasu na to co kocham, czyli czytania  :) Uparcie się jednak nie poddaję i w każdej wolnej chwili sięgam po książkę :) Zapraszam na kolejną recenzję :)











Autor: Anna Todd
Tytuł: "After. Już nie wiem, kim bez ciebie jestem"
Ilość sttron: 765
Wydawnictwo: między słowami


Życie Tessy można podzielić na to, co zdarzyło się PRZED POZNANIEM HARDINA, i na to, co zdarzyło się PÓŹNIEJ.

Kiedy wydawało się już, że ich związek wkracza w nowy etap, Tessa dowiaduje się, co naprawdę kierowało Hardinem na początku ich znajomości. Takiego okrucieństwa Tessa nie może wybaczyć nawet jemu. Aby o nim zapomnieć, rzuca się w wir pracy.
Ale Hardin nie ma zamiaru się poddać ...

Czy Tessa jest w stanie wybaczyć Hardinowi?
I co ważniejsze - czy Hardin jest w stanie się zmienić?


Moja ocena: 7/10


<recenzję pierwszej części After znajdziesz Tutaj > 

Po pierwszej części przyznam szczerze byłam zachwycona. Nie była to jednak jakaś wartościowa książka, nie wiadomo jak dobrze napisana. Była to zwyczajna powiastka dla nastolatek. Ale była napisana na tyle ciekawie, że podczas tych 600 stron nie znudziłam się. 
Podczas czytania drugiej części zauważyłam dwie rzeczy:

1) Ilość stron znów wzrosła do 750 stron ( podobno kolejne części mają jeszcze więcej  :P ) nie przepadam za takimi tomiskami :) Wyjątkiem jest Harry Potter :D Idealna powieść wg mnie ma od 250 do maksymalnie 400 stron. Czuję się wtedy wystarczająco nasycona a nie przesycona :D

2) Oba tomy zostały napisany wg poniższego schematu:

Tessa i Hardin szczęśliwie żyją w swym dziwnym związku, pełnym seksu i sekretów

|
|
V

Któreś z nich oszukuje drugiego - kłótnia

|
|
V

Nie odzywają się do siebie, "zrywają" ze sobą na kilka dni

|
|
V

Po jakimś czasie gdy uświadamiają sobie że nie mogą bez siebie żyć, wracają do siebie i do swojego życia pełnego seksu, masturbacji, zboczonych myśli i rozmów ... no i oczywiście sekretów xD


I tak w kółko xD 

Ta książka była dl amnie dobra, ale chyba tylko w pierwszym tomie. Podczas czytania drugiej części, często łapałam się na tym, ile jescze stron pozostało mi do końca :D Czy polecam? Chyba tak, choć uprzedzam, że może zanudzić :)



O dziwo znalazłam kilka cytatów, które przypadły mi do gustu :

  • "Jeśli książka na ciebie nie oddziałuje nawet w najmniejszym stopniu, to nie czytasz odpowiedniej książki."
  • "Najlepsze w czytaniu jest to, że uciekasz ze swojego życia, możesz przeżyć setki, a nawet tysiące innych żyć."
  • "Niestety, miłość nie zawsze łączy się ze zdrowym rozsądkiem"
  • "Nasze dusze są jednakowe, niezależnie od tego, co w nich tkwi"
  • "Hardin wdarł się w moje życie jak stalowa kula do burzenia budynków - nie miałąm wyboru i dawałam mu się przyciągać, podczas gdy on powoli mnie niszczył, później znów zbudował na nowo, a później znów zniszczył."

W książce pojawiło się też kilka cytatów z powieści Jane Austen "Duma i uprzedzenie":

  • "Z łatwościę wybaczyłabym mu jego dumę, gdyby przy okazji nie uraził mojej"
  • "Muszę umieć pogodzić się z tym, że jestem bardziej szczęśliwy, niż na to zasługuję"
  • "Oczarowałeś moje serce i duszę"
  • "Ale sami ludzi ezmieniają się tak bardzo, że zawsze można odkryć w nich coś nowego"
  • "Szczęście ludzi, którzy zostali parą tylko dlatego, że namiętność wzięłą górę nad cnotą, nie mogło trwać długo"
  • "Kobieca wyobraźnia jest niezwykle szybka i w niespełna sekundę łączy podziw z miłością, a miłość z małżeństwem"
  • "Tylko najgłębsza miłość skłoni mnie do małżeństwa i dlatego właśnie skończę jako stara panna"
  • "Niewielu jest ludzi, których naprawdę kocham, a jeszcze mniej tych o których mam dobre zdanie. Im dokładniej poznaję świat, tym bardziej jestem nim zdegustowana. Z każdym dniem coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że ludzie są słabi i niestali w uczuciach, a ich cnota i rozsądeksą tylko nic nie znaczącą mrzonką"

Na tym skończę dzisiejsze rozważania dotyczące tej książki :)

A jak Wasze przygotowania do świąt?
Czy tylko mi brakuje śniegu? :/


Girl from Stars


1 komentarz:

  1. Chciałam przeczytać "After" ale nie lubię fan fiction. Fajnie, że piszesz recenzje. Ja też tym się zajmuje : recenzjetosboker.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń