wtorek, 1 listopada 2022

wtorek, 25 października 2022

środa, 19 października 2022

[462] Alexandra Bracken - "Mroczne umysły"


 ~Witajcie kochani!

Październik zdecydowanie nie jest dla mnie owocny czytelniczo. Nawał pracy i zajęcia na uczelni zdecydowanie nie sprzyjają mojemu czytelnictwu.

Dziś jednak kilka słów o genialnej powieści młodzieżowej ♥


poniedziałek, 3 października 2022

środa, 31 sierpnia 2022

poniedziałek, 1 sierpnia 2022

piątek, 15 lipca 2022

[450] Emily Giffin - "Kłamstwa od serca"

 

~Witajcie kochani!

Już prawie połowa miesiąca, a ja dopiero przychodzę do Was z pierwszą lipcową recenzją. Niech ktoś sprawi, by doba była odrobinę dłuższa, bym znalazła choć chwilę na czytanie. Będę wdzięczna ♥







Autor: Emily Giffin
Tytuł: "Kłamstwa od serca"
Ilość stron: 392
Wydawnictwo: Otwarte
Data premiery: 21 czerwca 2021








Druga nad ranem. Nowy Jork. Bar. Dwudziestoośmioletnia Cecily topi smutki w alkoholu. Zastanawia się, czy popełniła błąd, zrywając z Matthew, swoim wieloletnim chłopakiem. W chwili słabości sięga po telefon, żeby do niego zadzwonić, ale siedzący obok mężczyzna radzi jej: „Nie rób tego. Będziesz żałować”. Zaskoczona Cecily zaczyna z nim rozmawiać. Następnego dnia budzi się obok nieznajomego...
Przygoda na jedną noc zmienia się w poważny związek. Grant i Cecily wyznają sobie miłość. Jednak pewnego dnia on przestaje się odzywać, nie odbiera telefonów. Dosłownie znika.

Kiedy świat wstrzymuje oddech po ataku na World Trade Center, Cecily zauważa zdjęcie Granta na plakacie z zaginionymi. Szuka go kobieta… Do Cecily dociera, że nie była tą jedyną. Zdruzgotana próbuje zrozumieć, co było prawdą w ich związku zbudowanym na kłamstwie. Zastanawia się, czy serce można tak łatwo oszukać. Odpowiedź, jaką znajduje, okazuje się zupełnie inna, niż się spodziewała…

***

„Kłamstwa od serca” zwróciły moją uwagę jakiś czas temu przez wzgląd na poruszany w niej motyw tragedii z 11 września 2001 roku. Nie miałam dotąd okazji poznać żadnej historii Gifffin, choć nie da się ukryć, że słyszałam o nich wiele dobrego.

Początek mocno mnie zaintrygował i podświadomie czułam, że ta historia może być naprawdę dobra. Jednak po ataku na WTC, mój zachwyt nad tą książką zaczął sukcesywnie spadać. Z każdym kolejnym rozdziałem robiło się coraz bardziej monotonnie. Dlaczego? Za mało w tym wszystkim było emocji.

Cecily miota się w swoich uczuciach przez praktycznie całą książkę. Momentami odnosiłam wrażenie, że sama nie do końca wie, czego tak naprawdę chce. Wraz z kolejnymi rozdziałami wzrasta ilość jej wewnętrznych rozterek i monologów, które czasami niewiele wnoszą do całej historii, przez co jej lektura była dla mnie momentami nużąca.

Nie da się ukryć, że „Kłamstwa od serca” to dość zawiła historia. Autorka cały czas zostawia sobie otwartą furtkę, by za chwilę z niej skorzystać i w skomplikowany sposób odwrócić bieg historii. Rzuca swoim bohaterom kłody pod nogi, aby w ostatecznym rozrachunku zawalczyli o siebie, o swoje szczęście.

Oczekiwałam czegoś więcej, przez co czuję spory niedosyt. Nie mniej jednak jest to historia godna Waszej uwagi.





Moja ocena: 7/10




Znacie inne powieści autorki? ♥


Girl from Stars

poniedziałek, 2 maja 2022

wtorek, 19 kwietnia 2022