Widzimy się już jutro na specjalnym Noworocznym Tagu :)
Na koniec chciałam Wam podziękować za Wasze wsparcie: każdą dobrą jak i złą opinię, za tę liczbę wyświetleń, za to, że blogowanie dzięki Wam sprawia mi wielką przyjemność :)
Życzę Wam szalonej i szampańskiej zabawy sylwestrowej i szczęśliwego nowego roku ! :)
Witajcie kochani ! Jak spędzacie ten dzisiejszy, ostatni wieczór 2015 roku ? Czy dobrze wspominacie rok 2015 ? Ja dzisiaj zapraszam Was na podsumowanie grudnia :)
Autor: Anna Todd
Tytuł: "After. Już nie wiem, kim bez ciebie jestem"
Ilość stron: 765
Wydawnictwo: między słowami
Moja ocena: 7/10
Autor: P.C Cast + Kristin Cast
Tytuł: "Upadek Kalony"
Ilość stron: 158
Wydawnictwo: Książnica
Cykl: "Dom Nocy"
Moja ocena: 6/10
Autor: Maureen Johnson; John Green; Lauren Myracle
Dzisiaj mam dla Was recenzję książki ze świątecznym klimatem ;) Miała ona być tu dużo wcześniej, lecz niestety musiała poczekać aż do dzisiaj ;) Zapraszam :3
Autor: Maureen Johnson, John Green, Lauren Myracle
Tytuł: "W śnieżną noc. Świąteczne opowiadania o miłości"
Ilość stron: 336
Wydawnictwo: Bukowy Las
W Wigilię miasteczko Gracetown kompletnie zasypuje śnieg. Na pocztówkach może i wygląda to malowniczo, ale w rzeczywistości bardzo komplikuje życie. I na pewno nikt nie spodziewa się, że przedzieranie się przez zaspy samochodem rodziców, nieplanowana kąpiel w przeręblu albo nieprzyzwoicie wczesna zmiana w Starbucksie mogą prowadzić do spotaknia z miłością. Jednak w śnieżną noc, kiedy działa magia świąt, zdarzyć się może wszystko ...
Trzy nastrojowe i dowcipne zarazem, powiązane ze sobą romantyczne opowiadania, napisane przez troje znanych amerykańskich pisarzy to wspaniały świąteczny prezent nie tylko dla miłośników powieści Johna Greena ...
Moja ocena: 9/10
"W śnieżną noc" jest to książka złożona z trzech świątecznych opowiadań o miłości, które po pewnym czasie łączą się ze sobą. Szukając jakieś książki na święta sięgnęłam po tę, zauważywszy nazwisko Greena :)
Nie rozczarowałam się - wszystkie opowiadania bardzo mi się podobały, przez co książkę przeczytałam w ciągu jednego wieczoru. Są to ciekawe, ciepłe i dobrze napisane opowiadania. Na szczególne wyróżnienie według mnie zasługuje opowiadanie oczywiście Johna Greena i ... Maureen Johnson :) Ostatnie opowiadanie, napisane przez Lauren Myracle było ciekawe, nie mniej jednak nie wciągnęło mnie ono tak bardzo jak opowiadania pozostałych pisarzy.
W tej książce znajdziemy odpowiedzi na pytania takie jak:
Czy można zakochać się w przyjacielu?
Czy idealny chłopak jest naprawdę idealny?
Czy każdego faceta pociągają cheerleaderki?
Każde z autorów ma specyficzne poczucie humoru, które pokazali w swych opowiadaniach. Niektóre sceny czytałam kilka razy i śmiałam się do łez :)
"Cieszę się, że spróbowałaś ryby. Bo ja też ją jadłem. I nie mógłbym cię pocałować, gdybyś ty również jej nie spróbowała"
I
I
I
I
V
Najlepszy podryw ever <3
"Próbowałam ułożyć twarz w niezobowiązującą minę wyrażającą zdumienie: Cóż za spotkanie! Czyż życie nie jest zabawne! Ale sądząc po napięciu mięśni w okolicach uszu, moja mina raczej wyrażała: mam szczękościsk! "
"Nie bierz tego do siebie - odezwał się JP - ale Billy Talos jest trochę oleisty. Mam wrażenie, że gdyby raz na dwa dni wykręcać mu włosy, Ameryka uniezależniłaby się od dostaw oleju z zagranicy."
"Spojrzałem sceptycznie na JP. Ważył może sześćdziesiąt pięć kilogramów. Bardziej imponującą muskulaturę mają nawet wiewiórki"
xDDDDDDDDDDDD
<3
Oprócz wielu bardzo śmiesznych fragmentów znalazłam też kilka cytatów:
"Bliskość wcale nie oznacza zażyłości"
"Wiem, że nikt nie jest idealny, a za każdą fasadą doskonałości kryje się skłębiony chaos kłamstw i sekretnych smutków"
"Czasami człowiek po prostu musi robić rzeczy, do których nie ma przekonania"
Dzisiaj postanowiłam zrobić Tag, który znalazłam na blogu Nieuleczalny Książkoholizm :) Zaczynajmy ! :)
Kakao - książka, która rozgrzewa serce
Moje serce zawsze będzie rozgrzewała historia miłości Scarlett i Mikaela <3 Czytałam tę książki ze cztery razy ( żeby nie więcej xD ) i zawsze się wzruszam i po jakimś czasie ponownie po nią sięgam :) To jedna z moich ulubionych książek :)
Kocham, kocham, kocham <3
Śnieg - książka z białą okładką
Spoglądam właśnie na moją półkę z książkami i pierwsze rzuca mi się w oczy "Zostań, jeśli kochasz". Całkiem dobra książka :)
Polubiłam tę książkę, a film jeszcze bardziej :) Polecam zarówno film jak i książkę :)
Mikołaj - gruba książka lub długa seria
Nie muszę zbyt długo się zastanawiać xD Seria "After" zwycięża xD
Polecam tylko pierwszą część, kolejne są nudne ( choć przeczytałam dopiero dwie xD )
Rózga - książka, której czytanie było męką
Powiem jedno: To była TRAGEDIA XD
Co prawda nie przeczytałam jej jeszcze do końca, ale raczej nie sięgnę po nią, by ją dokończyć xD Stanowczo odradzam xD
Prezent - bardzo dobra książka, którą możesz polecić każdemu
Tutaj stawiam na serię "Dary Anioła", a przynajmniej chociaż na pierwszą część "Miasto kości". Zarówno dla dziewczyn jak i chłopców :)
Film także mi się podobał, choć wg krytyków to była klapa :/ Szkoda, że nie podejmują się nakręcenia drugiej części :( Nie mniej jednak podobno powstaje serial, ale już z innymi aktorami. Dla mnie nie będzie już to samo - bez jednej z moich ulubionych aktorek Lily Collins :/ Poza tym uważam że Jamie Campbell Bower jako Jace jest niezastąpiony :3
No cóż, to by było chyba na tyle :)
Poniżej znajdziecie recenzję niektórych z powyższych książek :)
Za chwilkę każdy z nas zasiądzie wraz ze swymi rodzinami przy wigilijnym stole. Z tej okazji chciałam Wam życzyć zdrowych, radosnych i przede wszystkim rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia. Niech ten wyjątkowy czas przyniesie Wam jak najwięcej pięknych chwil, a pod Waszą choinką znajdzie się mnóstwo prezentów (tych książkowych podwójnie :) ).
Jutro już Wigilia ! :) Jak Wasze przygotowania świąteczne? Należycie do grupy perfekconistów, którzy wszytsko mają już gotowe, czy też do grupy improwizatorów, którzy biorą dopiero się do działania? :) Ja zdecydowanie należę do II grupy xD
Zmieniając temat, chciałabym bardzo podziękować za Waszą obecność :) Dzisiaj wybiło mi 1000 wyświetleń :) Dziękuję :) Jesteście dla mnie wielką motywacją, dzięki Wam czytanie książek i pisanie recenzji jest jeszcze większą przyjemnością :) Jeszcze raz ogromne DZIĘKI :*
A teraz czas na recenzję :)
Autor: P.C Cast + Kristin Cast
Tytuł: "Upadek Kalony"
Cykl: "Dom Nocy"
Ilość stron: 158
Wydawnictwo: Książnica
Czy Ciemność naznaczyła Nieśmiertelnego Kalonę tak samo jak Neferet? Czy zawsze wolał władzę od honoru, a potęgę od lojalności i wiiary?
"Upadek Kalony" to opowieść, która rozjaśnia mroczną przeszłość byłego wojownika i jest kluczem do zrozumienia jego roli w niezwykle dramatycznym finale cyklu "Dom Nocy".
Moja ocena: 6/10
Gdy sięgnęłam po pierwszą część cyklu "Dom Nocy", zaintrygowała mnie przede wszystkim świetna okładka i ciekawy tytuł. (np. "Naznaczona", "Wybrana", "Nieposkromiona" itd.). Po przeczytaniu pierwszej części przyznam szczerze - byłam zachwycona. Zaczęłam czytać tą serię bodajże pod koniec VI klasy podstawówki, a wtedy miałam mega hopla na punkcie książek o wampirach xD A Edward ze "Zmierzchu" był oczywiście moim ulubieńcem xD Wróćmy jednka do "Upadku Kalony"
Autorki stwierdziły, że dodatkowo, oprócz bodajże 12 części serii, napiszą także krótkie historie o niektórych bohaterach. Jedną z nich jest właśnie Kalona - upadły wojownik bogini Nyks. Ta książka opisuje właśnie jaki naprawdę był Kalona, przed wyrzuceniem go z Zaświatów. i co tak naprawdę uczynił, że zasłużył na taką karę ...
Podczas czytania tej książki występowały u mnie trzy fazy:
Faza I - totalne znudzenie
Faza II - zaintrygowanie i zaciekawienie ( od bodajże 80 do 100 strony xD)
Faza III - rozczarowanie zakończeniem
Nie oczekiwałam, że ta ksiażka będzie jakimś fenomenem, jednak spodziewałam się bardziej dramatycznego i efektywnego zakończenia. Niestety, mój głód nie został zaspokojony :)
Kto czytał tę serię, być może będzie zadowolony, nie mniej jednak dla mnie ta książka była rozczarowaniem :/
Do Wigilii pozostały nam tylko dwa dni! Z tej okazji postanowiłam zrobić pierwszy Tag na tym blogu. Tag ten został wymyślony przez Olę K. z blogu Nieuleczalny Książkoholizm :) Dzięki temu możemy zaplanować naszą książkową wigilię ! :3
Potrzebne nam 10 postaci książkowych lub 10 tytułów książek, które będziemy losować :) Wybierzcie co wolicie :)
A więc zaczynajmy ! :) Ale najpierw muzyka! :D
1. Ubierze choinkę.
Moją choinkę ubierze ... Tris, z książki "Niezgodna" (Veronica Roth). Ciężko mi sobie to wyobrazić :) Dla Tris pewnie byłaby to strata czasu :) No chyba że pomagałby jest Cztery :3
2. Wigilijna kucharka/kucharz
Moim wigilijnym kucharzem została ... Mia, z książki "Zostań, jeśli kochasz" (Gayle Forman). Mistrzem gotowania to ona nie była :/ Gdyby jesdnak zagrała dla mnie na wiolonczeli w ten piękny grudniowy wieczór, to jestem pewna, że zapomniałabym o jedzeniu ... Przynajmniej na chwilę :3
3. Przebierze się za św, Mikołaja
Moim Mikołajem został ... Alex z książki "Love, Rosie" (Cecelia Ahern). I takie święta to ja lubię :) Sam taki Mikołaj to najpiękniejszy prezent :3 Chociaż w jednej kategorii los mi sprzyjał :)
4. Znajdą się pod jemiołą ( dziewczyna i chłopak)
Świąteczny całus będzie należał do ... Clary , z książki "Miasto kości" (Cassandra Clare) i ... Gale'a z "Igrzysk śmierci" (Suzanne Collins). Dość dziwne, ale ponikąd intrygujące połączenie ... Zapewne jednak do pocałunku by nie doszło, gdyż Jace wyjąłby swój seraficki nóż i Bóg wie co mogłoby się wydarzyć :)
5. Wygra rodzinny konkurs kolęd
Zwycięzcą zostanie ... Cztery, z książki "Niezgodna" (Veronica Roth). Hahaha :D Coś mi mówi, że nasz Four to nie jest zbyt doświadczony w dziedzinie muzyki :) Ale za jego boski uśmiech z pewnością oddałabym mu to I miejsce :)
6. Przyjdzie jakiś niespodziewany gość
Moim niespodziewanym gościem będzie ... Tessa, z książki "After" (Anna Todd). Mógłby przyjść jakiś mężczyzna :3 Chyba że Tessa zabierze ze sobą Hardina ... :3 Wtedy drzwi do mojego domu stoją przed nią otworem xD
7. Dostanie nietrafiony prezent
Nietrafiony prezent trafi w ręce ... Scarlett z książki "Scarlett" (Barbara Baraldi). Dość dziwny wybór, gdyż wydaje mi się, że Scarlett jest tak miłą osobą, że każdy prezent spodobałby się jej ... A może się mylę? :)
8. Zaśpi na pasterkę
Tym śpiochem będzie ... Jace, z książki "Miasto kości" ( Cassandra Clare). HAHAHAHAHAHAHA :D Z tym wyborem zgadzam się w 100% , choć nie do końca wiem dlaczego xD Nie zmienia to jednak faktu, że cudownie byłoby zobaczyć zaspanego Jace wkraczającego do kościoła, jak młody Bóg xD
9. Będzie zmywał naczynia po wieczerzy wigilijnej
Ostatni los to ... Augustus, z książki "Gwiazd naszych wina" ( John Green). Augustus nie przejmuj się ! :) Z chęcią Ci pomogę :)
Kto ma ochotę, niech zrobi powyższy Tag :) Zostawcie w komentarzu pod tym postem link z Waszą wersją tego Tagu :) Zajrzę na 100 % :) Trzyjmajcie się cieplutko!
Jak ten czas szybko biegnie :) Nie dawno rozpoczeliśmy 2015 rok, a tu za chwilkę zacznie się 2016 :) Za cztery dni WIgilia :) Uwielbiam Świeta Bożego Narodzenia; ten kilmat, spotkania z naszymi najbliższymi ... Ach! :)
Nie cierpię jednak okresu przygotowań do świąt :) Tak dużo pracy, a tak mało czasu na to co kocham, czyli czytania :) Uparcie się jednak nie poddaję i w każdej wolnej chwili sięgam po książkę :) Zapraszam na kolejną recenzję :)
Autor: Anna Todd
Tytuł: "After. Już nie wiem, kim bez ciebie jestem"
Ilość sttron: 765
Wydawnictwo: między słowami
Życie Tessy można podzielić na to, co zdarzyło się PRZED POZNANIEM HARDINA, i na to, co zdarzyło się PÓŹNIEJ.
Kiedy wydawało się już, że ich związek wkracza w nowy etap, Tessa dowiaduje się, co naprawdę kierowało Hardinem na początku ich znajomości. Takiego okrucieństwa Tessa nie może wybaczyć nawet jemu. Aby o nim zapomnieć, rzuca się w wir pracy.
Ale Hardin nie ma zamiaru się poddać ...
Czy Tessa jest w stanie wybaczyć Hardinowi?
I co ważniejsze - czy Hardin jest w stanie się zmienić?
Moja ocena: 7/10
<recenzję pierwszej części After znajdziesz Tutaj >
Po pierwszej części przyznam szczerze byłam zachwycona. Nie była to jednak jakaś wartościowa książka, nie wiadomo jak dobrze napisana. Była to zwyczajna powiastka dla nastolatek. Ale była napisana na tyle ciekawie, że podczas tych 600 stron nie znudziłam się.
Podczas czytania drugiej części zauważyłam dwie rzeczy:
1) Ilość stron znów wzrosła do 750 stron ( podobno kolejne części mają jeszcze więcej :P ) nie przepadam za takimi tomiskami :) Wyjątkiem jest Harry Potter :D Idealna powieść wg mnie ma od 250 do maksymalnie 400 stron. Czuję się wtedy wystarczająco nasycona a nie przesycona :D
2) Oba tomy zostały napisany wg poniższego schematu:
Tessa i Hardin szczęśliwie żyją w swym dziwnym związku, pełnym seksu i sekretów
|
| V
Któreś z nich oszukuje drugiego - kłótnia
|
|
V
Nie odzywają się do siebie, "zrywają" ze sobą na kilka dni
|
|
V
Po jakimś czasie gdy uświadamiają sobie że nie mogą bez siebie żyć, wracają do siebie i do swojego życia pełnego seksu, masturbacji, zboczonych myśli i rozmów ... no i oczywiście sekretów xD
I tak w kółko xD
Ta książka była dl amnie dobra, ale chyba tylko w pierwszym tomie. Podczas czytania drugiej części, często łapałam się na tym, ile jescze stron pozostało mi do końca :D Czy polecam? Chyba tak, choć uprzedzam, że może zanudzić :)
O dziwo znalazłam kilka cytatów, które przypadły mi do gustu :
"Jeśli książka na ciebie nie oddziałuje nawet w najmniejszym stopniu, to nie czytasz odpowiedniej książki."
"Najlepsze w czytaniu jest to, że uciekasz ze swojego życia, możesz przeżyć setki, a nawet tysiące innych żyć."
"Niestety, miłość nie zawsze łączy się ze zdrowym rozsądkiem"
"Nasze dusze są jednakowe, niezależnie od tego, co w nich tkwi"
"Hardin wdarł się w moje życie jak stalowa kula do burzenia budynków - nie miałąm wyboru i dawałam mu się przyciągać, podczas gdy on powoli mnie niszczył, później znów zbudował na nowo, a później znów zniszczył."
W książce pojawiło się też kilka cytatów z powieści Jane Austen "Duma i uprzedzenie":
"Z łatwościę wybaczyłabym mu jego dumę, gdyby przy okazji nie uraził mojej"
"Muszę umieć pogodzić się z tym, że jestem bardziej szczęśliwy, niż na to zasługuję"
"Oczarowałeś moje serce i duszę"
"Ale sami ludzi ezmieniają się tak bardzo, że zawsze można odkryć w nich coś nowego"
"Szczęście ludzi, którzy zostali parą tylko dlatego, że namiętność wzięłą górę nad cnotą, nie mogło trwać długo"
"Kobieca wyobraźnia jest niezwykle szybka i w niespełna sekundę łączy podziw z miłością, a miłość z małżeństwem"
"Tylko najgłębsza miłość skłoni mnie do małżeństwa i dlatego właśnie skończę jako stara panna"
"Niewielu jest ludzi, których naprawdę kocham, a jeszcze mniej tych o których mam dobre zdanie. Im dokładniej poznaję świat, tym bardziej jestem nim zdegustowana. Z każdym dniem coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że ludzie są słabi i niestali w uczuciach, a ich cnota i rozsądeksą tylko nic nie znaczącą mrzonką"
Na tym skończę dzisiejsze rozważania dotyczące tej książki :)
Co planujecie na dzisiejszy andrzejkowy wieczór? Mnie wciąż choroba trzyma w swoich szponach i dzisiejszy wieczór planuję spędzić w swoim pokoju, pod cieplutkim kocykiem i oczywiście z dobrą książką :)
Zapraszam na podsumowanie tego miesiąca :)
Oto moja listopadowa biblioteczka:
Autor: Jacky Newcomb, Madeline Richardson
Tytuł: "Odezwij się z nieba"
Ilość stron: 291
Wydawnictwo: Hachette Polska Sp. z.o.o
Moja ocena: 3/10
Autor: Anna Todd
Tytuł: "After. Płomień pod moją skórą"
Ilość stron: 636
Wydawnictwo: Między słowami
Moja ocena: 8/10
Autor: Stephen Chbosky
Tytuł: "Charlie"
Ilość stron: 218
Wydawnictwo: REMI
Moja ocena: 8/10
Autor: Cecelia Ahern
Tytuł: "Love, Rosie"
Ilość stron: 512
Wydawnictwo: AKURAT
Moja ocena: 6/10
Podsumowując:
Ilość przeczytanych książek: 4
Ilość przeczytanych stron: 1657 stron :)
Hit miesiąca:
Kit miesiąca:
A co Wy ciekawego przeczytaliście w tym miesiącu?
Ile stron ? Ile książek ?
Co Was zaskoczyło a co zniechęciło?
Jestem bardzo ciekawa Waszych dokonań czytelniczych :)
Dzisiaj spadł u mnie pierwszy śnieg :) Jest niesamowicie pięknie: wszystko opsypane jest delikatnym jak puch śniegiem, aż ma się ochotę wyjść na spacer :) Ale to raczej nie dla mnie, gdyż jestem chora :/ Mam taką chrypę, że ledwo mówię, dlatego cieszę się, że do Was mogę napisać :) Dość jednak użalania się nad sobą - czas na kolejną recenzję :)
Autor: Jacky Newcomb, Madeline Richardson
Tytuł: "Odezwij się z nieba"
Ilość stron: 291
Wydawnictwo: Hachette Polska Sp. z.o.o
Niesamowita historia kontaktów z zaświatami - osobiste wspomnienia bestsellerowej autorki.
Więź mięzy ojcem a córką jest jedyna w swoim rodzaju. Ta wzruszająca opowieść to wspomnienia Jacky Newcomb, znanej jako Angel Lady, oraz jej siostry Madeline. Ukochany ojciec kontaktuje się z nimi "z zaświatów", aby udowodnić rodzinie, że istnieje życie po śmierci ...
Moja ocena: 3/10
Przyznam szczerze, że strasznie męczyłam się, czytając tę książkę. Nie wierzę w kontakty osób z "zaświatów" z nami, żyjącymi na świecie. Gdy sięgałam po tę książkę, spodziewałam się historii, opowieści o tym, jak radzić sobie po stracie bliskiej nam osoby, a poza tym byłam ciekawa tych kontaktów z umarłymi( jest to książka oparta na faktach). Byłam jednka strasznie rozczarowana. Tam wszystko było odbierane jako cudowne objawienie xD Gdy na przykład siostry wraz z matką rozmawiały o ojcu, nagle żarówka zamigała xD No bez przesady ! Moja żarówka miga kilkanaście razy w ciągu dnia xD Było tam, co prawda kilka przypadków zjawisk których nie potrafiłam wyjaśnić, nie mniej jednak zdania swego nie zmienię: nie wierzę w to :)
Poza tym, dla mnie książka, jest fatalnie napisana. Jedna z autorek, bodajże Jacky napisała wiele innych książek ... Gdy jednak ja czytałąm tę książkę, miałam wrażenie, że napisała ją jakaś nastolatka: w banalny, prosty i nudny sposób.
Jeśli ktoś interesuje się tymi tematami, to może spodoba się mu ta książka. Mnie osobiście barzdo rozczarowała i nikomu bym jej nie polecała.
A czy Wy, drodzy czytelnicy wierzycie w kontakty z osobami z "zaświatów"?
Czy ktoś z Was czytał tę książkę ?
Co o niej sądzicie?
Każdy rozdział rozpoczynał się jakimś cytatem :) Chciałabym się z Wami kilkoma z nich podzielić:
"Tam gdzie jest miłość, tam jest życie." / Mahatma Ganndhi
"Najpiękniejszą rzeczą, jakiej możemy doświadczyć, jest oczarowanie tajemnicą." / Albert Einstein
"Osoba, która twierdzi, że coś jest możliwe, nie powinna przeszkadzać osobie, która właśnie to robi." / Starożytne przysłowie chińskie
" Nie potrafimy robić wielkich rzeczy. Jedynie małe z wielką miłością." / Matka Teresa
"To nie tak, że boję się umrzeć. Po prostu nie chcę być w pobliżu, gdy to się stanie." /
"Nie jest w życiu ważne, żeby nie upaść, ale żeby się podnieść po każdym upadku."
"Rzeczywistość jest tylko iluzją, aczkolwiek bardzo trwałą." / Albert Einstein
"Umieranie to bardzo męcząca i straszna sprawa. Radzę wam nigdy nie mieć z nią nic do czynienia." / W. Somerset Maugham
"Prawda jest dziwniejsza od fikcji, a to dlatego, że fikcja musi być prawdopodobna." / Mark Twain
Nie będę się zbyt rozkręcała na wstępie, gdyż nie mam zbyt dużo do powiedzenia :) A więc zaczynajmy !
Nie przepadam zbyt za tym zespołem (wybaczcie drogie Directionerki), choć ta piosenka nie jest taka zła. Dlaczego zatem dodałam akurat tę piosenkę? Otóż dlatego, że autorka poniższej książki przy pisaniu inspirowała się właśnie tymi chłopakami :) Oto ona:
Autor: Anna Todd
Tytuł: "After. Płomień pod moją skórą"
Ilość stron: 636
Wydawnictwo: Między słowami
"Życie Tessy można podzielić na to, co zdarzyło się PRZED POZNANIEM HARDINA, i na to, co zdarzyło się PÓŹNIEJ.
Kiedy Tessa zaczyna studia, jej życie wydaje się idealnie poukładane: chce spełnić marzenia o pracy w wydawnictwie i jak najszybciej połączyć się z ukochanym Noah, który czeka na nią w rodzinnym mieście.
Ale spotkanie Hardina, który wydaje się jej całkowitym przeciwieństwem, wywróci jej życie do góry nogami. Hardin jest arogancki, zbuntowany i w niczym nie przypomina troskliwego Noah. Ale to on budzi w Tessie uczucia, jakich dotąd nie zaznała."
Moja ocena: 8/10
Nigdy nie przypuszczałam, że tak bardzo spodoba mi się książka, która tak naprawdę jest zbiorem opowiadań histori miłosnej Tessy i Hardina, jakiejś blogowiczki :) Anna Todd dodawała do serwisu Wattpad swoje opowiadania, a po jakimś czasie jej opowiadania przypadały do gustu, coraz większej liczbie czytelników. Gdy liczba wyświetleń przekroczyła ponad miliard odsłon online postanowiono wydać wszystkie te opowiadania.
Widziałam już w bibliotekach kilka takich książek, i przyznam szczerze, że albo nigdy po nie nie sięgałam, albo byłam rozczarowana ich treścią. W tym przypadku było zupełnie inaczej. Historia Tessy i Hardina tak bardzo mnie wciągnęła, że nawet nie zauważyłam, kiedy przeczytałam ponad 600 stron.
Osobiście dla mnie historia ta nie była banalna, choć jest typową książką młodzieżową. Jest jedną z lepszych romansów, jakie dotąd czytałam i z chęcią polecam ją każdemu kto tak jak ja uwielbia romanse :3
Niech nie przeraża nikogo ilość stron, bo tę książkę czyta się jednym tchem :) Mimo dużej ilości nauki, udało mi się przeczytać tę książkę w ciągu 5 dni :)
Ktoś z Was czytał już tę książkę? Co o niej sądzicie?
To by było na tyle :)
Niestety, choć książka była dobra, to nie znalazłam w niej żadnego wartego zapamiętania cytaty :P
Miło mi widzieć, że wciąż zaglądacie czasami na mojego bloga :) Niedługo stuknie już 500 wyświetleń :) Wow :DAle dosyć już gadania, czas do pracy :D
Autor: Stephen Chbosky
Tytuł: "Charlie"
Ilość stron: 218
Wydawnictwo: REMI
"Drogi Przyjacielu!
piszę do Ciebie, bo jako jedyny
mnie rozumiesz.
Chciałbym Ci opowiedzieć o moim
życiu, o seksie, narkotykach,
związkach, akceptacji ..."
Książka ma formę listów pisanych do nieznanego przyjaciela przez nastolatka imieniem Charlie, nieśmiałego i wycofanego, choć niezwykle inteligentnegoi wrażliwego ucznia pierwszej klasy liceum w Pittsburgu. Chłopak pisze o swoich pierwszych miłosnych doświadczeniach, relacjach w rodzinie, narkotykach i akceptacjach.
Moja ocena: 8/10
Wyobraźcie sobie, że każdego dnia jesteście sami: sami siedzicie w szkolnej ławce, spędzacie przerwę w szkole sami, w samotności spożywacie każdy szkolny lunch, sami wracacie do domu, w samotności spędzacie resztę dnia ... I tak co dzień ...
Każdy z nas poniekąd jest typem samotnika, ale czy ktoś z nas potrafiłby żyć tak dzień za dniem? Zapewne nie ... Ale Charlie jest inny ... A może tak naprawdę jest taki sam jak my?
Ta książka tak naprawdę opisuje każdego z nas, jest aktualna po dziś dzień, dzięki czemu bardzo mi się podoba.
Jedynym minusem, jest jest to, że niektóre wątki są nierozstrzygnięte ... Wciągasz się, w niektóre wątki, jesteś zaciekawiony jak to wszystko się rozstrzygnie, a tu nagle ... nic xD Wątek zostaje niezakończony xD
Ogółem książka bardzo mi się podobałą i zapewne zostanie w mej pamięci na długo :)
A Wy co sądzicie ? Czytał ktoś z Was "Charliego"? Podzielcie się swą opinią, jestem jej bardzo ciekawa :)
Jak w każdej wartościowej książce, znalazłam kilka cytatów:
"Zawsze tak dużo myślisz Charlie? Czy to coś złego? Niekoniecznie, ale czasem ludzie nie uczestniczą przez w to w życiu."
"Charlie, przyjmujemy miłość, jeżeli sądzimy, że na nią zasługujemy."
"Popatrzyłem w górę i miałem wrażenie, że znajdujemy się pod kopułą podobną do szklanej kuli śnieżnej, a Mark powiedział, że te cudowne gwiazdy to są dziuryw czarnej szklanej kopule i kiedy idziesz do nieba, szkło pęka i tam jest gwiezdna białą przestrzeń, która jest bielsza niż cokolwiek, ale nie razi oczu."
"Problem polega na tym, (...), że wszyscy wiecznie porównują jednych do drugich i to odbiera ludziom indywidualność."
"Gotów jestem umrzeć dla ciebie, ale nie będę dla ciebie żył."
Książka zrobiła taką furorę, że postanowiono zrobić film :) Jedną z głównych ról gra bohaterka Harrego Pottera - Emma Watson :) Oto zwiastun filmu: