Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Wydawnictwo Editiored. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Wydawnictwo Editiored. Pokaż wszystkie posty

sobota, 7 września 2019

[259] Tillie Cole - "Słodki dom"



~Witajcie kochani!

Sobotnie porządki już zakończone? Jeśli tak, to najwyższa pora na chwilę relaksu :D Najlepiej przy dobrej książce :)











Autor: Tillie Cole
Tytuł: "Słodki dom"
Ilość stron: 350
Wydawnictwo: EditioRed
Data premiery: 4 czerwca 2019







Niecałe trzy lata temu, miałam po raz pierwszy styczność z twórczością Tillie Cole. Była to historia pt. „Raze”. To jedna z pierwszych książek „Dark Erotic” z jakimi miałam do czynienia. „Raze” zrobił na mnie piorunujące wrażenie. Byłam do tego stopnia zachwycona tą historią, że książka otrzymała ode mnie najwyższą ocenę, czyli dziesięć punktów. Gdy nie tak dawno otrzymałam propozycję zrecenzowania innej powieści tej autorki, to wzięłam ją w ciemno. Czy „Słodki dom” zachwycił mnie równie mocno? 

Molly Shakespeare nie miała najłatwiejszego dzieciństwa. Bardzo wcześnie straciła rodziców. Wychowywała ją babcia, która utwierdzała wnuczkę w przekonaniu, że aby wykorzystać swoją szansę i stać się kimś, musi pracować ciężej niż inni. Molly była bystra, inteligentna, rozkochana w wiedzy i wyjątkowo oczytana, jednak bardzo samotna. Większość ludzi widziała w niej tylko brązowowłosą okularnicę, najczęściej milczącą, skrytą, niezbyt modnie ubraną i niemajętną. Dziewczyna podjęła decyzję o wyjeździe z rodzinnej Anglii do Alabamy, by tam ukończyć studia i zrobić doktorat z filozofii, gdyż bardzo chciała daleko zajść.
Molly prędko się przekonuje, że ten wyjazd radykalnie zmieni jej życie. Ludzie w Alabamie kochają futbol, głośną zabawę i mają nieznośny temperament. Jednak największym zaskoczeniem i równocześnie największą rewolucją w poukładanym życiu Molly okazuje się Romeo Prince: gwiazda sportu, potomek rodziny z tradycjami i dziedzic wielkiej fortuny, a przede wszystkim chłopak o boskim ciele, cudownych oczach i zniewalającym uśmiechu. Romeo robi, co chce, i może mieć każdą dziewczynę, której zapragnie. Ale z jakiegoś powodu upodobał sobie Molly... 

Nie znoszę pisać recenzji o książkach nijakich. Bo niby co mam w niej powiedzieć? Że niby nie była zła, ale dobra też nie była? Że nie czytało się tego tragicznie, ale fabuła była tak oklepana i schematyczna, że aż serce bolało? Taki właśnie był „Słodki dom”. I mogłabym na tym zakończyć tą recenzję. 

Nie znajdziecie w tej książce ani grama oryginalności. Wszystko jest tak schematyczne, że po przeczytaniu kilku pierwszych rozdziałów można łatwo domyślić się jak cała historia się potoczy. 

Jak na banalną młodzieżówkę przystało, mamy tu do czynienia z szarą myszką i bad boy’em. Molly należy do grona tych bohaterek którym wystarczy wymienić okulary na soczewki, rozpuścić zawsze związane w kok włosy i nagle okazuje się, że stoi przed nami wcielenie Afrodyty. Początkowo jeszcze myślałam, że coś z tej bohaterki będzie, ale jednak się myliłam. Z kolei Romeo od początku mnie irytował. Rozumiem zamysł autorki, że chciała z niego zrobić twardziela, ale nie ma co przesadzać. Bywały momenty, że wystarczyło złe spojrzenie jakiegoś bohatera, a pięści Romea już szły w ruch. 

Kompletnie nie wyczułam chemii pomiędzy głównymi bohaterami. Nie rozumiem skąd tak nagle pojawiło się takie „głębokie” uczucie między nimi. Dodatkowo denerwowało mnie to, że Tillie Cole wepchnęła w tą historię wątek dominacji, który w moim odczuciu wypadł strasznie słabo i mało wiarygodnie. 

Był tylko jeden moment, który wywołał u mnie jakieś minimalne uczucia. Nie został on jednak poprowadzony na tyle dobrze, by podwyższyć moją opinię dotyczącą tej historii. 

Podsumowując, „Słodki dom” to przelukrowany romans, który czasem zamienia się w erotyk. Nie cierpiałam katuszy podczas jej lektury, nie mniej jednak takich historii jest wiele. Czy nie lepiej poświęcić swój czas na lepszą książkę? Decyzja należy do Was. 





Moja ocena: 5/10 




Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu EditioRed.








Czytaliście tą historię? Co o niej myślicie? :)
Jakie inne powieści autorki polecacie? 







Girl from Stars

wtorek, 27 sierpnia 2019

[255] Augusta Docher - "Rozdroża"


~Witajcie kochani!

Wakacje nieubłagalnie zmierzają ku końcowi :D Być może to ostatni moment, by przeczytać jakąś ciekawą książkę :D A o takiej właśnie książce, dziś Wam co nieco opowiem.
Zapraszam!




wtorek, 23 kwietnia 2019

[230] [PRZEDPREMIEROWO] Meghan March - "Niepokorna królowa"



~Witajcie kochani!

Święta, święta i po świętach. Już jutro trzeba wracać do szkoły, na uczelnię, bądź do pracy :D Głowa do góry - wakacje są już bliżej, jak dalej :D

I z tym pozytywnych akcentem zapraszam na przedpremierową recenzję :D




niedziela, 17 marca 2019

niedziela, 10 marca 2019

sobota, 9 lutego 2019

[210] [PRZEDPREMIEROWO] Meghan March - "Król bez skrupułów"



~Witajcie kochani!

Sobotnie porządki uważam za oficjalnie zakończone, a więc mogę w spokoju oddać się lekturze kolejnej (miejmy nadzieję) dobrej książki :D
Zanim to jednak nastąpi, kilka słów o książce, która za kilka dni będzie mieć swoją oficjalną premierę.

Zapraszam!



sobota, 7 października 2017

[124] Penelope Ward - "Przyrodni brat"



~Witajcie kochani!

Hej ho! Hej ho! :D

Po miesiącu milczenia, czas na wielki powrót :D
Wrzesień był dla mnie niezwykle zabiegany: powrót do szkoły, przygotowanie do wycieczki, wyjazd do Włoch :D
To wszystko pochłonęło masę mojego wolnego czasu :) Znacznie odbiło się to na moim blogu, na którym od dawno nie było nic nowego publikowane :)

Na całe szczęście wszystko się teraz normuje i mam nadzieję, że posty będą pojawiać się częściej niż raz na miesiąc XD

I z tym pozytywnym akcentem, zapraszam Was na recenzję :)









Autor: Penelope Ward
Tytuł: "Przyrodni brat"
Ilość stron: 272
Wydawnictwo: Editiored
Data premiery: 24 maja 2017






wtorek, 8 sierpnia 2017

[118] [PRZEDPREMIEROWO] Layla Wheldon - "Dance. Sing. Love. Miłosny układ"



~Witajcie kochani!

Bez zbędnych przedłużeń, zapraszam na moje "zrzędzonko" :D






Autor: Layla Wheldon
Tytuł: "Dance. Sing. Love. Miłosny układ"
Ilość stron: 528
Wydawnictwo: Editiored
Data premiery: 17 sierpnia 2017