~Witajcie!
Po prawie miesięcznej przerwie powracam do Was z kolejną recenzją. Wybaczcie, że tak długo nic nie pisałam, ale byłam zbyt pochłonięta dwutygodniowym wyjazdem do Czarnogóry :) Powiem jedno: było cudnie ! :D Podczas podróży autokarem, która trwała całą dobę, miałam mnóstwo czasu na pochłanienie jak największej ilości książek :P Oto jedna z lektur, z którą chciałabym się z Wami podzielić :) Ale najpierw muzyka:
Autor: Cecelia Ahern
Tytuł: "Love, Rosie"
Ilość stron: 512
Wydawnictwo: AKURAT
Alex i Rosie od dziciństwa są najlepszymi przyjaciółmi. Niestety, niesprawiedliwy los sprawia, że Alex wraz z rodziną przeprowadzają się z Irlandii do Anglii. Mimo wielu tysięcy kilometrów które ich dzielą przyjaciele wciąż utrzymują ze sobą kontakt, pogłębiając więź , która ich łączy. Po latach jednak znajomość ta przeradza się w coś głębszego. Jak potoczy się dalsza znajomość przyjaciół? Czy ich drogi kiedyś się jeszcze skrzyżują?
Moja ocena: 6/10
Zauważyłam, że ostatnio coraz częściej sięgam po książki, które zostały zekranizowane. Przy tej książce złamałam jedną ze swoich żelaznych reguł: najpierw książa potem film. Film obejrzałam we wakacje, gdyż zaintrygował mnie zwiastun i obsada (główną żeńską rolę odgrywałą Lily Collins, jedna z moich ulubionych młodych aktorek). Film bardzo mi się spodobał i gdy mojej siostrze udało się wypożyczyć w bibliotece tą książkę postanowiłam ją przeczytać.
To była moja pierwsza w życiu książka, której ekranizacja barzdiej podobała mi się niż sama książka ... Nigdy dotąd mi się to nie zdarzyło :) Zawsze pzry ekranizacji jakiejś książki, byłam niezadowolona z filmu, bo przeważnie reżyserzy pomijali lub zmieniali wątki, które dla mnie były barzdo ważne. W tym przypadku wszystko było inaczej xD Film przedstawił tą historię w taki sposób, jaki chciałam, a książka ... byłam załamana w niektórych momentach. Najgorszym momentem był moment ostatniego spotkania, po latach. W filmie główni bohaterowie mieli jakieś 35lat, maksymalnie 40. A w książce? 50 lat ...
Nope !!! Byłam totalnie rozczarowana. Jak się skończyło owe spotakanie? Przekonajcie się sami, jeden spojler już Wam przedstawiłam :)
Książka jest napisana w formie e-maili, listów, sms-ów, dlatego czytanie jej jest dość ciekawe i szybkie. Tak przynajmniej sądziłam na początku xD Gdy minełam już 300 stron miałam dość xD To ciągłe:
From: Alex
To: Rosie
Temat: Bla bla bla
Po jakimś czasie miałam serdecznie dość. Nie mniej jednak nie poddałam się i przeczytałam tą książkę w całości, choć pewne wątki w zakończeniu mnie mega rozczarowały.
Czy polecam tę książkę? Dla tych co mają dużo czasu i cierpliwości : TAK :D
A jaka jest Wasza opinia?
W książce tej znalazłam kilka ciekawych cytatów:
- "Życie jest zabawne, prawda? Kiedy już myślisz, że wszystko sobie poukładałeś, kiedy zaczynasz snuć plany i cieszyć się tym, że nareszcie wiesz, w którym kierunku zmierzasz, ścieżki robią się kręte, drogowskazy znikają, wiatr zaczyna wiać we wszystkie strony świata, północ staje się południem, wschód zachodem i kompletnie się gubisz. Tak łatwo się zgubić."
- "W życiu nie ma nic pewnego, ale wiem jedno: trzeba ponosić konsekwencje swoich czynów, wziąć za nie odpowiedzialność."
- "(...) Wszystcy musimy mieć jakieś marzenia. I nadzieję, że możemy osiągnąć coś więcej, niż mamy."
- "Myślę, że życie lubi nas od czasu do czasu wypróbować: czujesz, że się staczasz, coraz szybciej, a kiedy Ci się wydaje, że już dłużej tego nie wytrzymasz, nagle się poprawia."
- "Ludzkie życie jest zbudowane z czasu. Nasze dni, nasza zapłata mierzone są w godzinach, nasza wiedza wyznaczana jest przez lata. Chwytamy w ciągu dnia kilka minut na przerwę na kawę, a potem czym prędzej biegniemy do biurek, spoglądamy na zegarek, żyjemy od jednej wizyty do drugiej. Mimo to nasz czas kiedyś się kończy i w głębi duszy zastanawiamy się, czy przeżyliśmy dobrze te wszystkie sekundy, minuty, godziny, dni, tygodnie, miesiące, lata i dekady"
- "Wszystko wokół nas wiruje - praca, rodzina, przyjaciele, kochankowie ... chciałoby się krzyknąć STOP! rozejrzeć się, zmienić pporządek paru rzeczy, a potem znowu ruszyć."
- "Miłość jest jak roślina - jeśli o nią dbasz, urośnie z małego nasionka i wyda owoce."
- "Posłuchaj serca i zrób to, co podpowiada ci serce."
- "Można uciekać i uciekać w nieskończoność, ale prawda jest taka, że wszędzie tam, gdzie się zatrzymasz, dopadnie cię twoje życie."
- "Pomyłki są wrotami odkryć."
To by było na tyle :)
Poniżej zamieszczam zwiastun filmu "Love, Rosie" :)
Film oceniam na : 8/10
Dozobaczenia wkrótce !
Girl from Stars
Ja owym filmem byłam zachwycona, nie wiem dlaczego i co takiego w sobie miał, że się tak nim zauroczyłam :-)
OdpowiedzUsuńBlog z sesjami fotograficznymi i charakteryzacjami:
http://sylw-photos.blogspot.com
Uwielbiam i film i ksiażkę, są piękne, ale traktuje je osobno i obie mają swoje zalety :)
OdpowiedzUsuń