~Witajcie kochani!
W ten chłodny, grudniowy wieczór zachęcam do zapoznania się z recenzją książki od Wydawnictwa NieZwykłego :)
Zapraszam!
Autor: K. C. Lynn
Tytuł: "Fighting Temptation"
Seria: "Honorowi mężczyźni"
Ilość stron: 456
Wydawnictwo: NieZwykłe
Data premiery: 14 listopada 2018
Nie jestem pewna, czy kiedykolwiek o tym wspominałam, ale na
wszelki wypadek powtórzę: wszystkie książki wydane przez Wydawnictwo NieZwykłe
jak dotąd zawsze brałam w ciemno. Moje zaufanie co do ich książek jej tak duże,
że biorąc do ręki jakąkolwiek ich powieść, mam pewność, że to będzie dobre. A
nawet bardzo dobre.
Tak też było w przypadku „Fighting Temptation”.
Jaxson jest arogancki, skłonny do
złości i agresji. Ale jest także wyjątkowy, silny i honorowy. Uwielbiam
wszystkie jego wady bezwarunkowo i nieodwołalnie. Chociaż on sam nie wierzy w
miłość, ja zawsze będę go kochała.
Julia różniła się od wszystkich ludzi, których
znałem. Wcześniej nigdy bym nie przypuszczał, że może istnieć ktoś równie dobry
i szczery. Im lepiej ją poznawałem, tym bardziej byłem od niej uzależniony. Z
każdą chwilą spędzoną razem niszczyła jakąś część mroku, który wciąż we mnie
tkwił. Dzięki Julii moje gówniane życie nie wydawało się takie okropne. I zanim
się spostrzegłem, zakochałem się w dziewczynie nie z tego świata.
Niecodzienna para przyjaciół – niewinna
dziewczyna o dobrym sercu i powszechnie znany „niegrzeczny chłopiec”. Los
sprawił, że ich ścieżki się przecięły, co sprawiło, że powstała między nimi
silna więź oraz pojawiła się pokusa, której oboje pewnej nocy ulegli.
Mija pięć lat. Jaxson wraca do jedynej
dziewczyny, która była dla niego ważna, aby naprawić błędy przeszłości. Jednak
jest ktoś, kto nie cieszy się z jego powrotu. Ktoś, kto uważa, że Julia ma już
kogoś, kto o nią zadba i nie cofnie się przed niczym, aby ten stan rzeczy nigdy
nie uległ zmianie.
Jaxson nie tylko będzie musiał stanąć do walki w
obronie Julii, ale zmierzyć się również z dręczącymi jego duszę demonami:
śmierci, zepsucia, destrukcji i wojny.
Patrząc pod względem fabuły, jest to
naprawdę dobrze wyważona historia miłosna, która zawiera w sobie te elementy,
które uwielbiam w tego typu książkach, tj.: niebezpieczeństwo, porwania, demony
przeszłości, tajemnice i sekrety, miłość z dzieciństwa, wplecione w odpowiednim
miejscu i w odpowiedniej dawce sceny erotyczne.
Dużym atutem historii są również jej
bohaterowie. Pani Lynn nie skupia się tylko i wyłącznie na głównych bohaterach.
Widać, że poświęciła mnóstwo czasu postaciom pobocznym, tworząc zgraję
przesympatycznych bohaterów, którzy skradli moje serducho swym poczuciem
humoru, lojalnością i oddaniem za przyjaciół. Nie wspominając o szalonej babci,
która uwielbia drinki Margarita. Dość nietypowa, momentami wybuchowa mieszanka
postaci, która nie raz potrafiła mnie rozbawić do łez.
W takim razie czy było idealnie? Nie
do końca.
Momentami jak dla mnie było trochę zbyt słodko, choć nie aż w takim stopniu, by
czytelnik miał dość. Ogólnie rzecz biorąc, zawarta w tej książce historia jest
dość mało realistyczna. Ale dla każdego, kto posiada w sobie duszę romantyka
zapewne nie będzie to zbyt dużym minusem.
Pomimo tego, że bardzo dobrze mi się to czytało i nie towarzyszyło mi jakieś
uczucie znudzenia, to jednak nie da się ukryć, że „Fighting Temptation” jest dość
schematyczną historią i zapewne wielu z Was stwierdzi, że kiedyś już coś
podobnego czytało.
Na samym końcu książki autorka
zostawia nam przedsmak kolejnej części tej serii, w której poznamy bliżej
Grace. Po przeczytaniu kilkustronicowego fragmentu czuję, że to może być coś
naprawdę dobrego.
Podsumowując, „Fighting Temptation”
pomimo iż idealną i bardzo oryginalną historią nie jest, to jednak czyta się ją
bardzo przyjemnie, a wykreowani przez autorkę bohaterowie z pewnością od razu
skradną Wasze serca. Historia Julii i Jaxsona momentami bawi, często wzrusza i
chwyta za serce. Fabuła wciąga, dostarczając nam odpowiednią dawkę wszelkich
emocji. Czegóż chcieć więcej?
Moja ocena: 7/10
Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu Niezwykłemu.
Ktoś z Was czytał? Co sądzicie? :)
Girl from Stars
To już druga pozytywna recenzja tej książki, którą dziś czytam, więc na pewno po nią sięgnę. 😊
OdpowiedzUsuńLubię czytać takie przyjemne pozycje, mimo że nie są one idealne. ;)
OdpowiedzUsuńHej, proszę o podanie e-maila do kontaktu - zakładka nie działa, a chciałabym Ci o czymś dać znać. :)
OdpowiedzUsuńkochajacaksiazki@gmail.com ;)
Usuń