~Witajcie kochani!
Jakie macie czytelnicze plany na nadchodzący weekend? ♥
Autor: Emma Lord
Tytuł: "Tweet cute"
Ilość stron: 379
Wydawnictwo: Young
Data premiery: 10 sierpnia 2022
Pepper – kapitanka drużyny pływackiej, perfekcjonistka, która musi mieć wszystko pod kontrolą. Obecnie czuje się rozdarta. Jej rodzina się rozpada, ale ich fastfoodowy biznes kwitnie, głównie dzięki Pepper, która prowadzi ogromne konto Big League Burger na Twitterze.
Jack – klasowy klaun i sól w oku Pepper. Pracuje w małym rodzinnym biznesie, a jednocześnie próbuje nie wchodzić w drogę swojemu popularnemu bliźniakowi. Kiedy Big League Burger kradnie kultowy przepis jego babci, chłopak postanawia zniszczyć fast food, tweet po tweecie. W miłości i gotowaniu wszystkie chwyty dozwolone – dopóki kłótnia Pepper i Jacka nie przekształci się w viralową wojnę na Twitterze. Nie wiedzą jednak, że kłócąc się w social mediach, jednocześnie piszą ze sobą w anonimowej aplikacji, którą stworzył chłopak…
***
W ostatnich tygodniach, mój czas na czytanie jest dość mocno ograniczony, nie mniej jednak gdy zaczęłam „Tweet cute” Emmy Lord, to przepadłam całkowicie. Pochłonęłam tę historię w ciągu jednego dnia i sama jestem zdziwiona tym, jak bardzo mi się ona spodobała.
„Tweet cute” to lekka i pełna humoru historia, która porusza jednak głębsze tematy, m.in.: akceptację samego siebie, odnalezienie siebie samego wśród tłumu dojrzewających nastolatków, czy też umiejętności bycia sobą.
Bardzo polubiłam głównych bohaterów i z uśmiechem obserwowałam ich rozwijającą się znajomość. Relacja między nimi rozwijała się w idealnym, wyważonym tempie. Zabrakło mi jedynie tej relacji „wrogowie”, którą spodziewałam się zobaczyć, po przeczytaniu opisu książki. Mam wrażenie, że tej relacji w ogóle nie było, a bohaterów ciągnęło do siebie już od pierwszych stron.
Gdybym w skrócie miała określić o czym jest „Tweet cute” to powiedziałabym, że jest to powieść o dojrzewaniu, wyborze swojej życiowej drogi. Jest to również historia o wymaganiach rodziców i o spełnianiu ich oczekiwań. „Tweet cute” pokazuje, jak istotna jest rozmowa w rodzinie.
Nie miałam wobec niej większych oczekiwań, a trafiła mi się jedna z najlepszych młodzieżówek tego roku. Jeśli lubicie książki z tego gatunku, to ta historia jest zdecydowanie warta Waszej uwagi.
Moja ocena: 8/10
Za książkę "Tweet cute" dziękuję Księgarni Internetowej Tania Książka.
Macie w planach tę historię? ♥
Girl from Stars
Ciekawa propozycja na jesienny wieczór :)
OdpowiedzUsuńhttps://xgabisxworlds.blogspot.com/