~Witajcie kochani!
Już jutro "Świat ukryty w słowach" rozpocznie trzeci rok swej działalności!
Jak ten czas szybko biegnie :)
Bądźcie czujni - jutro ukaże się lista zwycięzców dwóch wakacyjnych konkursów :)
A dziś - zapraszam na recenzję :D
I to nie byle jaką!
Przedpremierową! XD
Autor: Louise Jensen
Tytuł: "Prezent"
Ilość stron: 400
Wydawnictwo: Burda Książki
Data premiery: 17 sierpnia 2017
W kwietniu bieżącego roku na polskim rynku wydawniczym
ukazała się debiutancka powieść Louise Jensen pt. „Siostra”. Książka ta w dość
krótkim czasie zyskała miano bestsellera i przez długi okres nie schodziła z
podium najlepiej sprzedających się książek. Thriller psychologiczny „Siostra”
wywarł na mnie bardzo pozytywne wrażenie, dlatego też, gdy po czterech
miesiącach od ukazania się debiutanckiej powieści tej autorki, na rynku
wydawniczym pojawiła się jej kolejna książka, nie wahałam się zbyt długo i z
chęcią sięgnęłam po „Prezent”.
Uważaj, o co prosisz, bo możesz to otrzymać…
Nigdy nie pozwolę ci odejść…
Callie ginie w wypadku samochodowym, a niewyjaśnione okoliczności jej śmierci
dodatkowo pogłębiają rozpacz zdruzgotanych rodziców… Tymczasem jej serce
zostaje przeszczepione Jennie, która dostaje od życia drugą szansę. Wdzięczna
za ten nieoceniony podarunek, Jenna nawiązuje kontakt z rodzicami dawczyni,
jednak wkrótce odkrywa, że idealna rodzina Callie skrywa wiele mrocznych
sekretów. Co tak naprawdę stało się z jej młodszą siostrą, Sophie, która
podobno przebywa za granicą? Co ukrywa Nathan, były narzeczony Callie? Jak
naprawdę zginęła kobieta, dzięki której Jenna nadal oddycha? Bohaterka
postanawia odkryć prawdę za wszelką cenę, stawiając na szali relacje z
bliskimi, zdrowe zmysły, a nawet własne życie.
Podobała mi się „Siostra”, jednak „Prezent” jak dla mnie
jest jeszcze lepszy. W tym przypadku widać, że przysłowie „praktyka czyni
mistrza” w pełni oddaje rozwój literacki Louise Jensen.
Największym atutem tej powieści jest zdecydowanie jej fabuła.
Całość jest bardzo dobrze przemyślana i zrealizowana. Nie mamy nawet chwili
czasu na głębszy oddech, bo autorka z każdą
kolejną stroną uchyla rąbka tajemnicy, by jeszcze bardziej podsycić naszą
ciekawość.
Pamięć komórkowa to dla mnie nowy, nieznany temat. Mimo iż
tematy czysto biologiczne mnie nie interesują, to jednak główny wątek w tej
książce, którym jest właśnie pamięć komórkowa, niezwykle mnie zafascynował,
przez co pochłonęłam tą książkę w bardzo krótkim czasie. Momentami sama już nie
byłam pewna, czy opisywana chwila jest autentyczna i dzieje się naprawdę w
życiu Jenny, czy tylko jest to wspomnienie wyryte w sercu Callie.
Finał tej historii był mocno zaskakujący. Kilka końcowych
rozdziałów było niczym petarda, która eksplodowała na ostatnich stronach,
prezentując zupełnie nieoczekiwane zakończenie. Pomimo tego, iż epilog nie do
końca mi się spodobał, to jednak stanowił on element zaskoczenia, który oceniam
pozytywnie.
„Prezent” jest świetnym thrillerem z ciekawym i niezwykle
oryginalnym wątkiem. Spodoba się on zarówno żeńskiej jak i męskiej grupie czytelników.
Pomimo swych czterystu stron, książka ta jest tak wciągająca, że spokojnie
przeczytacie ją w ciągu jednego dnia – tak, jak to było w moim przypadku.
Gorąco polecam!
Moja ocena: 9/10
Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu Burda Książki.
Ktoś z Was czytał "Siostrę" lub "Prezent"?
Co sądzicie o thrillerach Louise Jensen?
Girl from Stars
Uwielbiam thrillery i muszę go przeczytać! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMam ją na półce, niedługo po nią sięgnę ;)
OdpowiedzUsuńCzytałam, była dobra, ale jakoś szczególnie mnie nie zachwyciła :)
OdpowiedzUsuńgoszaczyta.blogspot.com
Zatem będę musiała sięgnąć po tę książkę :)
OdpowiedzUsuńSiostra była bardzo dobrym thrillerem, więc jeśli napisałaś, że prezent jest jeszcze lepszy, to koniecznie jak najszybciej muszę się z nim zapoznać :).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
zakladkadoksiazek.pl
No no, zapowiada się ciekawa autorka :) Skoro "Siostry" były świetne "Prezent" jeszcze lepszy, to aż dziw bierze co będzie później :) Mam nadzieje że autorka będzie miała tendencje zwyżkową i później pokaże nam coś jeszcze lepszego :) A teraz czas zabrać się za dwie poprzednie ksiażki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
mowmikate
Widzę,że to coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
wszystkococzytam.blogspot.com