wtorek, 19 maja 2020

[298] [PRZEDPREMIEROWO] Alek Rogoziński - "Teściowe muszą zniknąć"



~Witajcie kochani!

W końcu mam odrobinę więcej czasu na czytanie, choć przez trwający u mnie remont w domu często ciężko jest mi skupić się na danej lekturze :D Nie ma jednak co narzekać :D
Na dziś przygotowałam dla Was przedpremierową recenzję najnowszej komedii kryminalnej naszego rodzimego autora - Alka Rogozińskiego :)
Zapraszam!








Autor: Alek Rogoziński 
Tytuł: "Teściowe muszą zniknąć"
Ilość stron: 332
Wydawnictwo: W.A.B.
Data premiery: 20 maja 2020









Po raz pierwszy do czynienia z komedią kryminalną miałam jakiś rok temu, podczas lektury „Zbrodni po irlandzku” autorstwa Aleksandry Rusin. Gatunek ten bardzo mi się spodobał i byłam pewna, że będę częściej po niego sięgać. Dlatego też gdy dostałam propozycje zrecenzowania najnowszej powieści Alka Rogozińskiego o zabawnym tytule „Teściowe muszą zniknąć” nie wahałam się zbyt długo. 

Na pozór są z dwóch zupełnie różnych bajek. Kazimiera regularnie zasila konto radia Święta Jadwiga i uważa, że największą zmorą naszego kraju są tęczowi, lewactwo i masoni. Maja regularnie paraduje w Marszach Równości, żyje w konkubinacie, a z rzeczy uznawanych za święte uznaje tylko święty spokój. Nic więc dziwnego, że obie serdecznie się nie znoszą.
Problem w tym, że syn jednej z nich i córka drugiej są małżeństwem. W dodatku takim, które wpadło w nie lada kłopoty. Kiedy jedno z ich dzieci zostaje oskarżone o morderstwo, a drugie porwane, Kazimiera i Maja muszą połączyć siły, aby udowodnić ich niewinność. Pytanie - czy same się przy tym nie pozabijają? 

Co trzeba przyznać, Panu Alkowi udało się mnie rozbawić. I to nie raz. Tytułowe teściowe wypadły świetnie i dostarczyły mi nie lada rozrywki. Zwłaszcza postać Kazimiery, jej przekonania i co poniektóre wypowiedzi, z pewnością na dłużej pozostanie w mej pamięci. Co do innych postaci, niestety wypadły dość blado w porównaniu z tą wspaniałą dwójką.
Co ciekawe, książka ta zaczyna się od krótkiej charakterystyki występujących w niej bohaterów, dzięki czemu wraz z szybko rozwijającą się akcją nie towarzyszyło mi uczucie zagubienia czy dezorientacji w kwestii rozpoznania danych postaci. 

Jeśli chodzi o wątek kryminalny wypadł on w moim odczuciu bardzo dobrze. Nie udało mi się poprawnie odkryć, kto jest mordercą, co jest dużym plusem.
Nie ma w tej powieści nic drastycznego, strasznego, dzięki czemu myślę, że może ona spodobać się większej liczbie odbiorców. Poza tym, „Teściowe muszą zniknąć” powinny przypodobać się czytelnikom lubiącym się pośmiać podczas lektury i preferującym czarny humor. 

Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością Alka Rogozińskiego, więc nie potrafię stwierdzić czy na tle innych jego powieści, „Teściowe muszą zniknąć” są lepsze, czy też gorsze. Osobiście spędziłam z tą powieścią kilka przyjemnych godzin, podczas których nie raz wybuchnęłam śmiechem. Jeśli nadarzy się taka okazja, to zapewne w przyszłości sięgnę po inne powieści tego autora (a jego dotychczasowy literacki dorobek to aż czternaście książek). 

Autor posiada lekkie pióro, dzięki czemu komedię tą czytało mi się błyskawicznie. Intryga była przemyślana, fabuła rozkręcała się w odpowiednim tempie, ale mimo to, czegoś w tej książce mi zabrakło. Czego? Tego sama nie potrafię sprecyzować. „Teściowe muszą zniknąć” to zabawna pozycja, nie mniej jednak wydaje mi się, że nie zagości w mej pamięci na zbyt długo. Nie mniej jednak jak najbardziej polecam tą książkę. W obecnie panującej sytuacji w Polsce i na świecie, warto przeczytać coś co wywołała na naszych twarzach uśmiech. Chociażby na krótką chwilę. 



Moja ocena: 7/10




Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu W.A.B.





Czytaliście inne powieści tego autora? Co o nich sądzicie? 
Macie w planach lekturę tej komedii? :)





Girl from Stars

3 komentarze:

  1. Super post! :):
    http://klaudencja.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawie biorąc pod uwagę że o dziwo nigdy nie czytałam książki napisanej przez faceta a nie kobietę. Co jeszcze bardziej mnie zachęca :)
    by-tala.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam twórczość autora ;)

    OdpowiedzUsuń