~Witajcie kochani!
Czytacie jeszcze książki świąteczne/zimowe? ♥
Autor: Anna Szczęsna
Tytuł: "Sztuka dawania prezentów"
Ilość stron: 320
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data premiery: 28 października 2020
Na prośbę babki cała rodzina przyjeżdża do otoczonego malowniczym lasem drewnianego domu, by wspólnie spędzić święta i sylwestrową noc. Odcięci od świata i skazani na swoje towarzystwo, początkowo sceptycznie odnoszą się do pomysłu nestorki rodu. Skłócone od lat siostry nie mogą nawiązać nici porozumienia, a atmosfera gęstnieje niemal z godziny na godzinę.
Tymczasem Lucyna dopina na ostatni guzik świąteczne przygotowania, zastanawiając się, jak wyjawić zebranym w domu nad jeziorem najbliższym wstydliwy sekret jej zmarłego męża.
Po drugiej stronie jeziora, w zaniedbanej chatce mieszka mężczyzna, który od wielu lat żyje sam, nie mogąc pogodzić się z przedwczesną śmiercią ukochanej żony. Za jedynego towarzysza ma psa Barona. W chwili, w której zostaje zatrudniony do opieki nad domem z bali i przygotowania wszystkiego na przyjazd córek pani Lucyny z dziećmi, losy samotnego mężczyzny ściśle splatają się z losem starszej pani.
***
Podobała mi się ta historia, choć jestem zdania, że tytuł jest nie do końca adekwatny do treści. Największym atutem tej historii jest z pewnością płynący z niej przekaz. Święta Bożego Narodzenia stały się w ostatnich latach świętem konsumpcyjnym. Kupujemy za dużo jedzenia. Często mamy problem z wyborem odpowiedniego prezentu, bo przecież teraz każdy już wszystko ma. Życzenia wolimy często przekazać SMS-em, a nie na żywo. Anna Szczęsna w swojej powieści przypomina co tak naprawdę jest ważne w Świętach – człowiek, druga osoba. Rodzina, przyjaciel, sąsiad, czy też przypadkowy nieznajomy.
Autorka pokazuje również, jak duże problemy w relacji międzyludzkiej stanowi brak komunikacji. Zwłaszcza w najmłodszym pokoleniu, które od najmłodszych lat pochłaniają telefony, komputery i inne nowinki technologiczne, co z czasem skutkuje tym, że są w sobie zamknięci i ciężko im się otworzyć na drugiego człowieka.
Mimo, iż fabuła sama w sobie nie była porywająca, to jednak lektura „Sztuki dawania prezentów” skłoniła mnie do wielu przemyśleń, co bardzo sobie cenię w książkach. Nie będzie ona moją ulubioną książką świąteczną, jednak nie spodziewałam się, że ta historia aż tak pozytywnie mnie zaskoczy.
Moja ocena: 7/10
Znacie inne powieści autorki? ♥
Girl from Stars
Czytałam tę powieść i też mi się podobała.
OdpowiedzUsuń