wtorek, 6 lutego 2024

[549] Gabriela Gargaś - "Zostań moim aniołem"

 

~Witajcie kochani!

Częściej sięgacie po literaturę polską czy też zagraniczną? ♥






Autor: Gabriela Gargaś
Tytuł: "Zostań moim aniołem"
Ilość stron: 350
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data premiery: 28 października 2020










Marietta zapomniała już, jak wiele znaczą drobne gesty. Znużona rutyną, która niepostrzeżenie wkradła się w jej związek, coraz chętniej ucieka do świata swoich małych dzieł sztuki. Pewnego dnia próg jej maleńkiego sklepu z rękodziełem przekracza Anioł. Chłopięcy urok i zawadiacki błysk w jego oku sprawiają, że Marietta zaczyna wątpić w swoje dotychczasowe wybory.
Berenika całe serce oddała pracy. Każdy pacjent spotykany na oddziale intensywnej terapii to nowa historia, która na dobre zapisuje się w jej pamięci. I choć nic nie daje jej takiej radości jak ratowanie ludzkiego życia, czasami trudno w pojedynkę stawiać czoła całemu światu. Niespodziewane spotkanie z intrygującym sąsiadem przypomina jej, że istnieje życie poza szpitalem.

***

Dokładnie dwa lata temu miałam okazję po raz pierwszy poznać twórczość Gabrieli Gargaś. Zachęcona wieloma pozytywnymi opiniami sięgnęłam po „Dobrze, że jesteś” i… przepadłam. Historia ta wywarła na mnie ogromne wrażenie i do dziś jest jedną z moich ulubionych świątecznych powieści.

„Zostań moim aniołem” zakupiłam dość spontanicznie i choć nie skradła ona mojego serducha tak jak „Dobrze, że jesteś”, to bardzo mi się spodobała. Do tego stopnia, że przeczytałam ją w ciągu jednego dnia, a to nie zdarza się zbyt często.

Powieść ta jest wielowątkowa. Losy dwóch sióstr przeplatają się z różnymi osobami, które borykają się z wieloma problemami. Autorka w sposób nienachlany skłania czytelnika do przemyśleń. Same sceny z szpitala pokazują, jak kruche jest ludzkie życie. I w jak krótkim czasie może się ono diametralnie zmienić. Losy pacjentów OIOM-u choć opisane dość pobieżnie, chwytają za serce.

Nie do końca zrozumiałam skąd taki pomysł na okładkę tej powieści. Choć mi osobiście bardzo się podoba i uważam, że jest na swój sposób urocza, to jednak kompletnie nie ma ona związku z treścią. A może ma, tylko ja jej nie dostrzegam?

Uwielbiam pióro pani Gargaś. To, w jak piękny sposób kreuje swoje historie. Tak proste i ludzkie, a przy tym wyjątkowe. Autorka trafia do niewielkiego grona polskich pisarzy, których książki mogę brać w ciemno.






Moja ocena: 8/10







Znacie inne powieści autorki? ♥







Girl from Stars

1 komentarz:

  1. Dużo dobrego słyszałam o książkach tej autorki, ale jak na razie z jej twórczością mi nie po drodze.

    OdpowiedzUsuń