poniedziałek, 12 lutego 2024

[550] Małgorzata Starosta - "Komu zginął trup?"

 

~Witajcie kochani!

Znacie jakieś dobre komedie kryminalne? ♥







Autor: Małgorzata Starosta
Tytuł: "Komu zginął trup?"
Ilość stron: 256
Wydawnictwo: Mięta
Data premiery: 7 lutego 2024








Patolog sądowy Jeremi Organek oraz jego przyjaciółka, historyczka Linda Miller, ku rozpaczy tego pierwszego i wściekłości tej drugiej muszą skrócić pobyt na zlocie fanów zabytkowych pojazdów na zamku Topacz, kiedy poza nieoczekiwanym legatem wchodzą w posiadanie zwłok. Okazuje się, że niezidentyfikowany denat skrywa więcej tajemnic niż tylko imię i nazwisko i jak po sznurku prowadzi Jeremiego i Lindę oraz komisarza Bączka do Pałacu Książęcego we Wleniu, który sto lat wcześniej zasłynął w całej Europie jako miejsce potwornej zbrodni – „krwawych walentynek”.

***

Choć zdecydowanie najczęściej sięgam po romanse oraz powieści obyczajowe i młodzieżowe, to uwielbiam komedie kryminalne. Miałam już okazję poznać historie Alka Rogozińskiego i Marty Kisiel, których historie zapewniły mi nie lada rozrywkę. Historii Małgorzaty Starosty jeszcze nie znam, choć jej dorobek literacki jest już całkiem spory, a jej powieści cieszą się sporym uznaniem.

Nie czytałam pierwszej części przygód Organka i panny Miller, jednak w niczym to nie przeszkadzało. Spokojnie można sięgnąć po „Komu zginął trup?” bez znajomości I tomu. Dwójka głównych bohaterów jest dość… specyficzna. I o ile patolog od razu przypadł mi do gustu, tak z Lindą miałam mały problem. W moim odczuciu jest to postać przerysowana. Jej humor i zachowanie do mnie nie trafiały. Coś, co zapewne miało mnie rozbawić, jakoś mnie nie ruszyło. Ale to tylko i wyłącznie kwestia gustu.

Warto również wspomnieć o postaciach drugoplanowych, którzy nadają dodatkowego koloru tej komedii. W mojej pamięci z pewnością na długo pozostanie Prometeusz Płomyczek i nie ukrywam, że liczę, że w kolejnych tomach będzie go więcej.

Historia ta jest dość dynamiczna, a sama zagadka kryminalna jest dość zagmatwana. Bardzo spodobało mi się to, że autorka tworząc tę powieść inspirowała się prawdziwymi wydarzeniami z przeszłości.

„Komu zginął trup?” to całkiem przyjemna komedia kryminalna. Choć nie do końca wpisała się ona w mój gust, to spędziłam z nią przyjemnie czas. Z chęcią sięgnę po inne historie autorki i oczywiście będę wypatrywać kolejnego tomu przygód Organka i Lindy.






Moja ocena: 6/10




Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu Mięta.








Znacie inne powieści autorki? ♥






Girl from Stars





1 komentarz:

  1. Zastanawiałam się nad sięgnięciem po tę książkę, ale jak trafiam na takie opinie jak Twoja to coraz bardziej jestem przekonana, że ta książka nie wpisze się w mój gust.

    OdpowiedzUsuń