piątek, 8 marca 2024

[556] Krystal Marquis - "Davenportowie"



~Witajcie kochani!

Lubicie powieści z motywem historycznym? ♥









Autor: Krystal Marquis
Tytuł: "Davenportowie"
Ilość stron: 399
Wydawnictwo: Jaguar
Data premiery: 10 stycznia 2024









Jest rok 1910. Davenportowie są jedną z nielicznych czarnych arystokratycznych rodzin w Ameryce. Ich majątek to zasługa ciężkiej pracy i przedsiębiorczości Williama Davenporta, zbiegłego niewolnika, który założył firmę naprawiającą powozy.

Najstarsza z rodzeństwa, Olivia, jest gotowa spełnić swój obowiązek wobec rodziny i wyjść przykładnie za mąż. Problem pojawia się, kiedy poznaje pewnego charyzmatycznego bojownika o prawa obywatelskie. Młodsza siostra Olivii, Helen, jest bardziej zainteresowana samochodami niż romantyczną stroną życia. Pokojówka Amy-Rose, która planuje otwarcie własnego salonu fryzjerskiego, marzy skrycie o poślubieniu przystojnego Johna Davenporta. Rzecz w tym, że najlepsza przyjaciółka Olivii, Ruby, również ma go na oku…

***

Nie będę udawać, że wydanie „Davenportów” nie wpłynęło na moją chęć poznania tej historii, bo byłoby to wierutne kłamstwo. Przepiękna okładka i te zachwycające oko kolorowe brzegi, skradły zapewnie nie tylko moje serce. Nie spodziewałam się jednak, że ta historia aż tak mi się spodoba!

Historia została opowiedziana aż z czterech perspektyw. Początkowo miałam obawy, że to trochę za dużo, jednak każda z tych bohaterek została świetnie wykreowana, a poznawanie ich losów było czystą przyjemnością. Kobiety te pochodzą z różnych kręgów, mają inne charaktery i pasje. Choć w moim odczuciu, na pierwszy plan została wypchnięta Olivia, to jednak najbardziej polubiłam Helen i Amy-Rose.

Kolejną rzeczą, która skradła moje serducho to bardzo subtelnie poprowadzone wątki romantyczne. Była to świetna odskocznia od klasycznych romansów, jakie miałam okazję w ostatnim czasie przeczytać.

Jak się okazało w notatce od autorki, historia zawarta w powieści inspirowana jest prawdziwymi wydarzeniami. Tło historyczne zawarte na kartkach tej powieści było bardzo wciągające. Można łatwo dostrzec, że autorka zagłębiła się w tej tematyce.

„Davenportowie” to nie tylko historia o rasizmie i prawach kobiet. To przede wszystkim historia o czterech wyjątkowych i zdeterminowanych kobietach, które walczą o swoje marzenia, miłość i lepsze życie. Z niecierpliwością będę wypatrywać kolejnego tomu.






Moja ocena: 9/10




Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu Jaguar






Czytaliście? A może macie w planach? ♥





Girl from Stars


1 komentarz:

  1. Faktycznie okładka przyciąga wzrok. Historia też wydaje się ciekawa, więc będę miała ją na uwadze i być może sięgnę, jak będę miała więcej przestrzeni na czytanie książek.

    OdpowiedzUsuń