piątek, 22 marca 2024

[560] Brittainy C. Cherry - "Woda, która niesie ciszę"

 

~Witajcie kochani!

Znacie powieści Brittainy C. Cherry? ♥







Autor: Brittainy C. Cherry
Tytuł: "Woda, która niesie ciszę"
Ilość stron: 426
Wydawnictwo: NieZwykłe
Data premiery: 29 września 2022





Kiedy Maggie miała dziesięć lat, przestała mówić. Jej przyjaźń z Brooksem nie zaczęła się przyjemnie: Maggie w liścikach wyznawała mu miłość, natomiast Brooks mówił, jak bardzo jej nie lubi. Jednak to właśnie on stał się jedyną osobą, która mogła ją usłyszeć. To właśnie on był światłem w jej ciemności. Nadzieją, której tak żarliwie się chwytała.

Ale wszystko ma swój koniec.

Tragedia, która się wydarzyła, odebrała Maggie Brooksa, a przynajmniej osobę, którą dla niej był. Teraz mężczyzna tonie w morzu wspomnień i być może nigdy nie dotrze na ląd.
Ląd, na którym czeka ona…

***
Jest to część, której wyczekiwałam chyba najbardziej, przez wzgląd na wiele pozytywnych opinii. Po zakończonej lekturze moje uczucia są dość mieszane. Serce mówi, że w jakimś stopniu pokochałam tę historię, natomiast rozum przypomina, że nie jest ona idealna…

Zacznę od tego co totalnie mnie kupiło, a więc:
Pióro autorki, od którego nie można się oderwać. Powieść ta liczy ponad 400 stron, a ja pochłonęłam ją w ciągu jednego dnia.
Duża dawka emocji, dzięki której nie można przejść obojętnie wobec tej historii.
Spory rozstrzał czasowy, dzięki czemu możemy obserwować zmiany jakie zachodzą w bohaterach książki.
Kopalnia przepięknych cytatów.
Poruszanie wielu problemów, a przy tym nie skupianie się tylko i wyłącznie na głównych bohaterach.

Co w takim razie poszło nie tak? Choć ta historia jest na swój sposób piękna i naprawdę ciężko się od niej oderwać, to jednak ma ona dość spore luki fabularne. Nie rozumiem, jak przez 20 lat milczenia Maggie, jej rodzice nie wpadli na to, by zasięgnąć pomocy jakiegoś terapeuty. Liczyli na to, że z czasem to minie? Jak grypa?
Drugą dość nierealną sytuacją był (SPOJLER!) powrót do zdrowia Maggie i brak jakichkolwiek problemów z mówieniem. Żaden ze mnie specjalista, ale wydaje mi się, że nie używane przez dwadzieścia lat struny głosowe nie wracają do sprawności na pstryknięcie palcami.

Mimo wszystko pokochałam tą historię. Relacja między Maggie i Brooksem skradła moje serce i z pewnością zapisze się w nim na dłużej. „Woda, która niesie ciszę” to nie tylko historia o traumie, ale i o miłości, która potrafi uzdrowić.





Moja ocena: 8/10





Znacie historię Maggy i Brooksa? ♥




Girl from Stars


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz