poniedziałek, 10 czerwca 2024

[576] Brittainy C. Cherry - "Siła, która ich przyciąga"

 

~Witajcie kochani!

Co ciekawego dziś czytacie? ♥






Autor: Brittainy C. Cherry
Tytuł: "Siła, która ich przyciąga"
Ilość stron: 328
Wydawnictwo: NieZwykłe
Data premiery: 29 września 2022







Lucy i Graham Russell byli kompletnymi przeciwieństwami. Ona – pełna energii, on – zamknięty w sobie samotnik. Ona była otoczona przez siostry, jego życie bardziej przypominało żywot pustelnika.

Ich drogi zawodowe również bardzo się różniły. Ona pracowała w kwiaciarni, a on był autorem światowych bestsellerów. Pomimo sławy i sukcesów to właśnie życie Grahama wydawało się puste.

Jednak zdarzały się krótkie chwile, kiedy między tą dwójką rodziło się porozumienie. Więź, która coś dla nich znaczyła i na swój sposób była wyjątkowa. Czy Graham będzie w stanie to dostrzec? Czy jego serce zostanie zamrożone już na zawsze?

***

Nadszedł moment, w którym poznałam ostatnią już część serii „Żywioły”. Historie te zajmują wyjątkowe miejsce w moim czytelniczym serduchu, a „Siła, która ich przyciąga” jest idealnym uwieńczeniem tej serii.

Odnoszę wrażenie, że pierwsza i trzecia część zbierają najlepsze oceny, a o pozostałych częściach już nie jest tak głośno. Wielka szkoda, bo czwarta część to naprawdę kawał dobrej historii.

Bardzo spodobała mi się ta duża rozbieżność w charakterach głównych bohaterów. Lucy i Graham są jak dzień i noc. Woda i ogień.

Podobnie jak w przypadku poprzednich tomów, główny plot twist jest dość prosty do przewidzenia. Ale o dziwo mi to nie przeszkadzało, bowiem autorka nadrabia dużą dawką emocji. Potrafi pięknie opisywać różne przeżycia, zarówno z perspektywy kobiety jak i mężczyzny. Szkoda tylko, że w tej części wszystko działo się tak szybko.

Po przeczytaniu wszystkich czterech części, zauważyłam, że autorka pisze według konkretnego schematu, przez co bardzo łatwo domyślić się, jak historia się skończy. Trochę szkoda, bo Brittainy C. Cherry porusza w swych książkach wiele istotnych tematów, często bardzo trudnych, ale z którymi boryka się część z nas. A z tego co zauważyłam, to końcowa część książki ma już nieco bajkowy i nierzeczywisty charakter. Owszem, takie historie też są potrzebne, , ale mimo wszystko traci ona na swej wartości.

Seria „Żywioły” nie jest idealna. Pióro Cherry bardzo polubiłam, choć jeszcze sporo jej brakuje do mojej ukochanej Hoover. Jeśli jeszcze nie poznaliście tej serii, a uwielbiacie emocjonalne romanse, to twórczość Cherry zdecydowanie się Wam spodoba.





Moja ocena: 8/10





Znacie serię "Żywioły"? ♥




Girl from Stars

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz