~Witajcie kochani!
Trafiliście już w tym roku na jakąś książkową perełkę? Pochwalcie się tytułami ♥
Autor: Robert Beatty
Tytuł: "Sylvia i powódź stulecia"
Ilość stron: 319
Wydawnictwo: Literackie
Data premiery: 29 stycznia 2025
Kiedy huragan zmienia bieg rzeki, wywołując niszczycielską powódź, trzynastoletnia Sylvia Doe staje przed największym wyzwaniem swojego życia. Od lat mieszka w domu dziecka Highground, miejscu, z którym czuje silną więź. To tutaj najbliższymi jej towarzyszami są konie z pobliskiej stadniny – Jastrząbka, Beatrice i Juliette – oraz Mason, posępny, lecz troskliwy zarządca.
Gdy woda zaczyna przynosić dziwne przedmioty i zwierzęta, Sylvia dokonuje niezwykłego odkrycia – w nurcie rzeki znajduje nieprzytomnego chłopca. Okazuje się, że ma na imię Jorna i zdaje się nie pasować do tego świata. Kim jest? Jak trafił do Highground? I co kryje się za tajemniczymi wydarzeniami, które nawiedziły okolicę?
***
Po tę książkę sięgnęłam w ciemno. Robert Beatty jest autorem powieści „Willa dziewczyna z lasu”, która była jedną z najlepszych książek, jakie przeczytałam w 2021 roku. Również jej kontynuacja z 2022 roku, czyli „Willa dziewczyna z mrocznej jamy” zupełnie mnie zachwyciła i ona także otrzymała najwyższą ocenę z możliwych.
Nie trudno zatem przewidzieć, że z powieścią „Sylvia i powódź stulecia” wiązałam ogromne nadzieje. Mamy końcówkę lutego, a ja nadal nie trafiłam na historię, która zmiotłaby mnie z planszy. Zmiażdżyła emocjonalnie. Wyryła się w pamięci na zawsze.
Z pewnością jest to historia warta uwagi. Autor po raz kolejny pokazuje w niej potęgę przyrody, ale również i skutki ludzkich działań, które w znaczącym stopniu tą naturę niszczą. Beatty przeplatuje w niej realizm z elementami nadprzyrodzonymi. A pośród tego kreuje niezwykle inteligentną, odważną i przepełnioną miłością do zwierząt trzynastolatkę, która wytrwale szuka swojego miejsca na ziemi.
Książka ta jest pięknie wydana. Oprócz elegancko wydanej powieści w twardej oprawie, z przepiękną okładką, znajdziecie w niej również szkice zwierząt, które Sylvia spotyka podczas swojej przygody.
„Sylvia i powódź stulecia” niesie ze sobą wiele wartościowych treści, jednak daleko mi do zachwytu, który odczuwałam po lekturze „Willa, dziewczyna z lasu”. Mimo wszystko polecam.
Moja ocena: 7/10
Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu Literackiemu ♥
Macie w planach jej lekturę? ♥
Girl from Stars
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz