~Witajcie kochani!
Najlepsza część Sagi "Zmierzch" to...? ♥
Autor: Stephenie Meyer
Tytuł: "Przed świtem"
Ilość stron: 720
Wydawnictwo: Time4ya
Data premiery: 25 września 2024
Odkąd Bella zakochała się w wampirze, jej życie przypomina sen, który jednak często zamienia się w koszmar. Rozdarta pomiędzy Edwardem a Jacobem musi podjąć ostateczną decyzję: czy stać się częścią świata nieśmiertelnych, czy pozostać człowiekiem?
Czym zakończy się rok oczekiwania, marzeń, rozterek, lęków Belli? Czy rozdarta między uczuciami do wampira i wilkołaka nastolatka zdoła któregoś z nich wybrać? Czy zdecyduje się na mroczną, ale pociągająca egzystencję nieśmiertelnego wampira, czy też zwalczy miłość do Edwarda i zdecyduje się pozostać zwykłym człowiekiem?
***
Nie znam osoby, która nie znałaby Sagi „Zmierzch”. Czy to w wersji książkowej, czy filmowej. Jest to niejako prekursor powieści młodzieżowych z wampirami w roli głównej. Tak naprawdę historia Belli i Edwarda rozpoczęła szum wokół motywu wampirów w kulturze. Tą historię albo się kocha, albo się nienawidzi.
Z perspektywy czasu dostrzegam, że to, czym byłam kiedyś zachwycona, z biegiem czasu traci swój blask. Nie ma co ukrywać, tej książce daleko do ideału. Pióro Meyer pozostawia wiele do życzenia. Sporo w tej książce nudnawych i przydługawych opisów. Głównie Belli, która swoją drogą, jest postacią wybitnie naiwną. Fabuła momentami niepotrzebnie naciągana i przedłużana. Historia rozwleczona na siedemset stron, a spokojnie można było ją zawrzeć w połowie tego, co ostatecznie otrzymaliśmy.
Ostatnia część podzielona jest na trzy części. Jedna z nich została opowiedziana przez Jacoba. Nigdy nie byłam jego zwolenniczką, moje serducho zawsze biło dla Edwarda, jednak uważam, że ten chłopak za bardzo obrywał przez te wszystkie części.
Nie do końca rozumiem sposobu pisania „rozmów” między wilkołakami. Ogromnie brakowało mi myślników przy ich dialogach. Gubiłam się w tym, kto co mówi. Które zdanie jest wypowiedzią, a które tylko myślą.
Nowe wydanie zachwyca. I to właśnie ono skłoniło mnie do odświeżenia sobie tej bestsellerowej historii. Ostatnią część czytało mi się chyba najgorzej, nie mniej jednak i tak darzę historię tej epickiej miłości ogromnym sentymentem. I pewnie niedługo obejrzę jej ekranizację po raz kolejny.
Moja ocena: 5/10
Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu Time4ya.
Girl from Stars
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz