~Witajcie kochani!
Oficjalnie, z dniem dzisiejszym "Świat ukryty w słowach" rozpoczyna trzeci rok swej działalności :)
I z tym pozytywnym akcentem zapraszam na recenzję :)
Autor: Nicola Yoon
Tytuł: "Ponad wszystko"
Ilość stron: 328
Wydawnictwo: Dolnośląskie
Data premiery: 31 maja 2017
O historii Maddy i Olly’ego dowiedziałam się dzięki
zwiastunowi filmu, który okazał się być ekranizacją światowego bestsellera pt. „Ponad
wszystko” pióra Nicoli Yoon. Wstrzymałam w sobie chęć obejrzenia filmu, z
postanowieniem, że najpierw przeczytam książkę. Gdy rozpoczęłam lekturę, byłam
przekonana, że czeka mnie historia podobna do „Gwiazd naszych wina” Johna
Greena. Nie miałam żadnych oczekiwań wobec tej pozycji, gdyż w pewnym stopniu
oczekiwałam „powtórki z rozrywki”. Pomimo mojego sceptycznego podejścia, „Ponad
wszystko” było dla mnie pozytywnym zaskoczeniem.
Choroba nastoletniej Maddy jest bardzo rzadka. Ma alergię na
cały świat. Od siedemnastu lat jest uwięziona w domu. Kontaktują się z nią
wyłącznie mama i pielęgniarka. Pewnego dnia Maddy wygląda przez okno i widzi...
jego. Jest wysoki, szczupły, ubrany na czarno. Ich spojrzenia się spotykają.
Obserwuje go z oddali. Już wie, że jej życie właśnie się zmieniło.
Nieodwracalnie. I wie, że to będzie katastrofa.
Pani Yoon z dużym przytupem wkroczyła w świat pisarzy. Jej
debiutancka powieść „Ponad wszystko” od razu zyskała miano bestsellera, a w
czerwcu bieżącego roku na ekrany kin trafiła ekranizacja tejże książki. Co więc
takiego w sobie miała ta pozycja, że została ona aż tak bardzo pozytywnie
przyjęta wśród czytelników?
Pomimo tego, że historia ta nie jest jakoś wyjątkowo
oryginalna, to jednak bije od tej książki ciepłem, pewnego rodzaju
delikatnością i pięknem. Każdy wielbiciel gatunku New Adult z pewnością
przepadnie podczas czytania tej pozycji.
Autorka wykreowała bardzo sympatycznych bohaterów, którzy
skradli moje serce już od pierwszych stron. Co prawda postać Olly’ego była
nieco wyidealizowana, ale któż zabroni nam marzyć, że gdzieś tam na świecie
istnieją tacy faceci?
Na uwagę zasługują również postacie drugoplanowe, a zwłaszcza pielęgniarka
Maddy – Carla. Kobieta z życiowa mądrością i ogromnym serduchem, której nie da
się nie polubić.
To co mnie zachwyciło chyba najbardziej w tym wydaniu to
szata graficzna książki. Mamy tutaj mnóstwo rysunków, wykresów, sms-ów,
fragmentów pamiętnika i innych świetnych grafik, które niezwykle umilają
lekturę i nadają tej historii pewnej rodzaju wyjątkowości. Warto tutaj
wspomnieć, że autorem tych wszystkich świetnych rysunków jest … mąż pani
Nicoli.
Kolejnym atutem tej historii jest jej zakończenie. Myślałam,
że autorka poleci po schematach i ostateczny finał będzie dość banalny. Czekało
mnie jednak duże zaskoczenie. Dla większości czytelników, zakończenie tej
historii było niezwykle zaskakujące i nieoczekiwane. Ja, pomimo tego, że w
pewnym stopniu domyśliłam się całego zakończenia, to jednak oceniam je bardzo
pozytywnie.
Pani Yoon ma niezwykle lekki i przyjemny do czytania styl
pisania. Przepłynęłam przez całą tą historię w ciągu dzisiejszego popołudnia i
muszę przyznać, że „Ponad wszystko” niezwykle umilił mi dzisiejszy dzień.
Podsumowując, „Ponad wszystko” to rewelacyjna pozycja dla
każdego miłośnika tzw. „młodzieżówek”. To ciepła historia o miłości,
poświęceniu i docenieniu każdego przeżytego przez nas dnia. Docenieniu wszystkich
tych osób, które są wokół nas, a także pięknego świata który nas otacza.
Polecam!
Moja ocena: 8/10
Mój Wakacyjny TBR przedstawia się następująco:
Tak jak już wspominałam w czerwcu w kinach odbyła się premiera ekranizacji tej powieści :)
Jeśli ktoś jeszcze nie widział, niech szybko nadrabia :)
Ktoś z Was czytał? A może oglądał film?
Albo jedno i drugie? :D
Co sądzicie?
Girl from Stars
Niedawno zaopatrzyłam się w tą książkę i pierwsze kilkadziesiąt stron pochłonęłam bardzo szybko, tak bardzo spodobała mi się nie tylko treść ale i "sposób" i forma, w jaki jest napisana i przedstawiona (często takiego się nie spotyka). Gdyby nie fakt, że mam dosyć pokaźny stosik zaległych książek, skończyłabym ją choćby dziś :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
ifeelonlyapathy.blogspot.com
Czasem czytam młodzieżówki, a ramach przerwy od kryminałów :) Nie czytałam jeszcze tej książki. A Twoja ocena zachęca do przeczytania.
OdpowiedzUsuńMam tę książkę w planach, ciekawa jestem czy mnie zaskoczy :)
OdpowiedzUsuńChoć już od dawna do młodzieży nie należę, to i tak mam ochotę sięgnąć po tę książkę.
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie przeczytać i obejrzeć <3
OdpowiedzUsuń"Ponad wszystko" mam w planach, ale nie wiem kiedy ją przeczytam. ;)
OdpowiedzUsuńCzytanie Naszym Życiem
Po ksiązkę nie sięgnę, ale na pewno obejrzę film, bo strasznie jaram się głównym bohaterem. Ma w sobie to przysłowiowe "coś", które uwielbiam u aktorów :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło! :)
Kasia z niekulturalnie.pl :)
Czytałam i mi się podobało :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam ale chcę to zrobić jak najszybciej mój blog
OdpowiedzUsuńChętnie ją przeczytam ;)
OdpowiedzUsuńhttp://justboooks.blogspot.com/
Recenzja bardzo mi się podoba, krótko i na temat, przeplecione cytaty czyli coś co lubię. Zdecydowanie mam ochotę na tą książkę :)
OdpowiedzUsuńJustyna z livingbooksx.blogspot.com
Jedna z moich ulubionych książek z gatunku New Adult. Piękna, ciepła i wykonana ze starannością. Chociaż muszę przyznać, że gdybym trafiła na okładką filmową, to raczej bym po tę pozycję nie sięgnęła. Ta kwiatowo-maziajowa podstawowa wersja okładki jakoś bardziej do mnie przemawia :P
OdpowiedzUsuńA historia niby banalna, a jaka ciekawa. I chociaż domyśliłam się co i jak już na początku, to i tak dalsza lektura była bardzo przyjemnością.
Zapraszam do mnie :)
czyczytamtam.wordpress.com
Czytałam, oglądałam. Książka w 100% lepsza od filmu. Chce takiego Olliego na własność!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zaprasam do siebie :)
https://okiembibliofila.blogspot.com/
Nie czytałam, ani nie oglądałam, ale szczerze mówiąc, jakoś niezbyt mnie ciągnie :/ Chociaż może kiedyś spróbuję przeczytać i/lub obejrzeć :)
OdpowiedzUsuńZabookowany świat Pauli