~Witajcie kochani!
Nie wiem jak Wam, ale mi sierpień minął zdecydowanie za szybko :) Przyznam szczerze, że miałam większe plany pod względem czytelniczym na ten miesiąc, nie mniej jednak cieszę się, że udało mi się choć trochę nadgonić czytelnicze zaległości :)
Zapraszam na czytelnicze podsumowanie sierpnia! :)
Deirdre Sullivan "Witamy w Ballyfrann"
(367 stron)
Moja ocena: 5/10
Sarah J. Maas "Księżycowe Miasto. Dom ziemi i krwi. Część II"
(621 stron)
Moja ocena: 8/10
Louisa May Alcott "Mali mężczyźni"
(464 strony)
Moja ocena: 7/10
Elle Kennedy "Cel"
(428 stron)
Moja ocena: 6/10
Vi Keeland "Szansa"
(368 stron)
Moja ocena: 5/10
Ilość przeczytanych książek: 5
Ilość przeczytanych stron: 2 248 stron, co daje 73 strony dziennie.
Oprócz recenzji na blogu ukazały się również:
(WCIĄŻ MOŻNA SIĘ ZGŁASZAĆ!)
A co Wam ciekawego udało się przeczytać w tym miesiącu? :)
Co polecacie a co niekoniecznie? :)
Girl from Stars
Nadrabianie zaległości jest super. :) Jak dla mnie udało Ci się sporo przeczytać! Witamy w Ballyfrann ma piękną okładkę. <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Sama mam dużo w planach do czytania ten miesiąc jest naprawdę mizerny ale wierzę że przyszły będzie lepszy bo w końcu mam co czytać :D
OdpowiedzUsuńby-tala.blogspot.com
Ja w sierpniu sięgnęłam po gatunki, których zazwyczaj nie czytam, więc różnie bywało. Zaczęłam Małe kobietki.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Ja w sierpniu czytałam thrillery i biografie. I teraz też tak będzie:)
OdpowiedzUsuńUdany miesiąc, jak widać.
OdpowiedzUsuńGratuluję wszystkich sierpniowych osiągnięć!
OdpowiedzUsuńGratuluję zaczytanego miesiąca.
OdpowiedzUsuń