[475] Colleen Hoover - "Hopeless"

 

~Witajcie kochani!

Czytaliście jakąś książkę więcej niż jeden raz? ♥

Autor: Colleen Hoover

Tytuł: "Hopeless"

Ilość stron: 381

Wydawnictwo: Moondrive

Data premiery: 16 czerwiec 2014

Czasem odkrycie prawdy może odebrać nadzieję szybciej niż wiara w kłamstwa.

To właśnie uświadamia sobie siedemnastoletnia Sky, kiedy spotyka Deana Holdera. Chłopak dorównuje jej złą reputacją i wzbudza w niej emocje, jakich wcześniej nie znała. W jego obecności Sky odczuwa strach i fascynację, ożywają wspomnienia, o których wolałaby zapomnieć. Dziewczyna próbuje trzymać się na dystans – wie, że Holder oznacza jedno: kłopoty. On natomiast chce dowiedzieć się o niej jak najwięcej. Gdy Sky poznaje Deana bliżej, odkrywa, że nie jest on tym, za kogo go uważała, i że zna ją lepiej, niż ona sama siebie. Od tego momentu życie Sky bezpowrotnie się zmienia.

***

Za mną mój pierwszy reread w życiu. Nie miałam pojęcia jak ponownie odbiorę historię Sky i Holdera. Dobre książki zapadają w mojej pamięci na długo i tak też było w tym przypadku. Choć po raz pierwszy sięgnęłam po tę historię siedem lat temu, to sama byłam zaskoczona tym jak wiele z niej pamiętam. Czy to przeszkadzało mi w lekturze? O dziwo nie. Mam wrażenie, że przeżywałam historię Sky i Holdera równie mocno, jak za pierwszym razem.

Pomimo ostatniej nagonki na twórczość Hoover, moje zamiłowanie do jej powieści w ogóle nie zmalało. Uwielbiam te emocje, które potrafi dostarczyć czytelnikowi. Szanuję to, jak wiele trudnych tematów podejmuje w swoich powieściach. Jestem pod wrażeniem tego, jak wiele cennych wartości można wynieść z jej historii. Każdy może zinterpretować te historie inaczej. Każdy z nich może znaleźć w nich coś dla siebie.

Być może i Holder jest wyidealizowaną postacią, ale ja osobiście mam słabość do tego typu bohaterów. Nie oczekuję, że książka i zawarte w niej postacie będą odwzorowane 1:1 z otaczającą nas rzeczywistością. Dla mnie osobiście czytanie książek to możliwość oderwania się od tego co rzeczywiste – zatracenie się w tym, co inne, bardziej udoskonalone, barwne.

„Hopeless” to bardzo trudna i bolesna historia. To opowieść o radzeniu sobie z traumami z przeszłości i umiejętności wybaczania – nie tylko innym, ale i samym sobie. Jeśli jeszcze nie mieliście okazji jej poznać, to uwierzcie mi na słowo, że warto.

Moja ocena: 9/10

Znacie inne powieści autorki? ♥

Girl from Stars