poniedziałek, 13 marca 2023

[488] Mala Kacenberg - "Kot Mali"

 

~Witajcie kochani!

Sięgacie po książki o tematyce II wojny światowej?







Autor: Mala Kacenberg
Tytuł: "Kot Mali"
Ilość stron: 304
Wydawnictwo: Znak
Data premiery: 25 stycznia 2023







Pamiętnik małej żydówki, którą ocalił kot.

Mała Mala zostaje zamknięta w getcie. Wymyka się z niego, by zdobywać jedzenie dla rodziny. Jest dzieckiem postawionym przed dylematami, które złamałyby dorosłego.
Jak ma powiedzieć rodzicom, że jej brat został zastrzelony?
Czy powinna uciekać z Tarnogrodu, wiedząc, że zostawia swojego dziadka na pewną śmierć?

W swoim pamiętniku opowiada o samotności w czasie wojny, kiedy jedyną przyjaciółką jest kotka. Przybłęda okazuje się Aniołem Stróżem ostrzegającym ją przed nazistami. Jej towarzystwo pozwala Mali przezwyciężyć strach, kiedy musi się ukrywać w ciemnym lesie.



***

Ciężko jakkolwiek ocenić książki, opisujące dramatyczne skutki wojny. Stwierdzenie „podobała mi się” wydaje się nie na miejscu. Co zatem powiedzieć? Może po prostu „KONIECZNIE PRZECZYTAJCIE”.

Mala ma zaledwie dwanaście lat, gdy jej świat całkowicie legł w gruzach. Zaczyna się wojna, a wraz z nią nienawiść do jej rodziny, sąsiadów, społeczeństwa. Nienawiść do Żydów. Od tego momentu jej dzieciństwo się kończy. Musi szybko dorosnąć, bo tylko tak zdoła przetrwać.

Dziewczynka jest świadkiem wielu brutalnych morderstw (w tym jej brata), wymyka się nocami z getta by móc zdobyć pożywienie dla rodziny. Ciągle kłamie, tworząc nowe historie, bo wie, że tylko tak uda się jej przeżyć. Huk wystrzałów, żebranie, mieszkanie w lesie, ciągły głód, strach – to codzienność małej Mali.

W tym trudnym okresie, bohaterce towarzyszy jej najlepsza przyjaciółka – kotka Malach (tł. Anioł Stróż). To ona przemierzała z nią liczne kilometry w poszukiwaniu bezpiecznego schronienia, nie raz ratowała jej życie i była jej powierniczką.

Okładka książki zdecydowanie odbiega od tych klasycznych grafik związanych z wojną. W tym tkwi jej największy atut – okładka jest przepiękna i myślę, że zwróci uwagę niejednego czytelnika.

Autorka książki, zmarła w 2017 roku w wieku 90 lat, pozostawiając po sobie te wspomnienia. O takich książkach powinno być zdecydowanie głośniej, ponieważ nigdy nie możemy zapomnieć o brutalnej przeszłości. „Kot Mali” to pewnego rodzaju pamiętnik, który jest bardzo emocjonalny i zdecydowanie zapada w pamięci na dłużej.

Przeczytajcie. Proszę.




Moja ocena: 10/10




Macie w planach lekturę tej książki? ♥



Girl from Stars 

2 komentarze:

  1. Moja trzynastoletnia córka jest zafascynowana historiami z okresu II wojny światowej. Już w drugiej klasie zachwyciła się "Asiunią". Czy ta książka będzie dla niej za trudna?

    OdpowiedzUsuń
  2. Książka jest napisana bardzo prostym językiem. Podczas lektury często miałam wrażenie, że opowiada ją dziecko, a nie dorosła już kobieta :) Autorka skupia się w niej przede wszystkim na swoich przeżyciach, emocjach, a nie na historycznych aspektach.

    OdpowiedzUsuń