niedziela, 26 maja 2024

[573] Tamara Ireland Stone - "Do ostatniego słowa"

 

~Witajcie kochani!

Co dziś czytacie? ♥







Autor: Tamara Ireland Stone
Tytuł: "Do ostatniego słowa"
Ilość stron: 376
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data premiery: 12 marca 2024








Samantha McAllister jest popularną dziewczyną, typową it girl, ma jednak sekret, który może sprawić, że straci wszystko, na co pracowała – OCD, czyli zaburzenia obsesyjno-kompulsywne. Z powodu natrętnych myśli każdy jej dzień to wyzwanie – tym większe, że funkcjonuje w grupie, w której coś tak niewiele znaczącego jak nieodpowiedni strój może doprowadzić do odrzucenia przez toksyczny krąg przyjaciółek.

Pewnego dnia Sam spotyka Caroline, ekscentryczkę i outsiderkę. Dziewczyna zabiera ją do Zakątka Poetów, tajnego klubu założonego przez wykluczonych przez szkolną społeczność nastolatków, których łączy miłość do poezji. Podczas spotkań z nowymi znajomymi Samanta może odpocząć od nieustannych wymagań wobec siebie i wysokich standardów, zaczyna czuć, że wreszcie znalazła swoje miejsce. Wszystko wydaje się iść po jej myśli, aż w trakcie pewnej rozmowy jej świat wywraca się do góry nogami.

***

Muszę przyznać, że ta powieść bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Jest to historia kompletna, przemyślana i dopracowana. Jej największym atutem jest dokładnee przedstawienie choroby, z jaką zmaga się główna bohaterka, czyli OCD – zaburzenia obsesyjno-kompulsywne. Często bywa tak, że choroby są traktowane w książkach jako ckliwy dodatek, który z każdym kolejnym rozdziałem ginie na tle innych wątków. W tym przypadku można sporo się dowiedzieć o tej chorobie. Zrozumieć, z czym zmagają się osoby, borykające się z OCD.

„Do ostatniego słowa” otwarcie przedstawia szkolną rzeczywistość, przepełnioną okrucieństwem nastolatków. Pokazuje ślepe podążanie za innymi, dostosowanie się do pewnych standardów, w celu wspinania się po szczeblach szkolnej hierarchii. Choć główna bohaterka przyjaźni się z jednymi z najpopularniejszych dziewcząt w szkole, już od pierwszych stron czuć bijącą od niej samotność.

Bardzo spodobał mi się wątek klubu poezji. Polubiłam członków tego tajnego stowarzyszenia. To, co sobą reprezentowali. Ich unikalną twórczość. I to miejsce, który stworzyli by móc schować się przed światem, a przy tym wykrzyczeć to, co tkwi w ich duszach.

Zakończenie mocno zbiło mnie z pantałyku. Kompletnie nie spodziewałam się takiego obrotu spraw. Początkowo nie wiedziałam co o nim myśleć, ale z czasem doszłam do wniosku, że było ono na swój sposób wyjątkowe.

„Do ostatniego słowa” to bardzo wartościowa historia o odnajdywaniu samego siebie, akceptowaniu naszych słabości. To powieść o ogromnej samotności, ale i o prawdziwej przyjaźni. Jest to książka, która z pewnością zasłużyła na większy rozgłos.





Moja ocena: 8/10




Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka ♥







Macie w planach jej lekturę? ♥







Girl from Stars




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz