czwartek, 30 maja 2024

[575] Katarzyna Olubińska - "Mama w Wielkim Mieście"

 

~Witajcie kochani!

Jakim jednym słowem opisalibyście swoją mamę? ♥







Autor: Katarzyna Olubińska
Tytuł: "Mama w Wielkim Mieście"
Ilość stron: 304
Wydawnictwo: WAM
Data premiery: 15 maja 2024






Kiedy rodzi się dziecko zmienia się cały świat i wszystko zaczyna kręcić się wokół tego małego – wielkiego cudu. W tej niezwykłej przygodzie czasami zapominamy, że wraz z nim rodzi się też mama. Gdy nią zostajesz nic nie jest już takie samo. To najpiękniejsza i jednocześnie najtrudniejsza podróż życia. Pełna nowych wyzwań, małych i wielkich kroków, często nikomu poza mamą niezauważalnych cudów, trudnych wyborów, przekonań cudzych i własnych, oczekiwań, łez bezsilności i szczęścia.

***

„Bóg w Wielkim Mieście” to pierwsza książka Kasi Olubińskiej, jaką miałam okazję poznać. Nigdy nie przepadałam jakoś szczególnie za czytaniem wywiadów, ale w tym przypadku przepadłam. Spodobał mi się ten niewymuszony sposób prowadzenia rozmów i bijący z tych wypowiedzi spokój. Jakiś czas później ukazała się „Kobieta w Wielkim Mieście” i „Szczęście w Wielkim Mieście”, które również miałam przyjemność poznać. Gdy na rynku wydawniczym ukazała się „Mama w Wielkim Mieście”, długo zastanawiałam się, czy po nią sięgnąć. Bądź co bądź, tematyka macierzyństwa na ten moment jest mi zupełnie obca…

Cieszę się, że jednak się na nią zdecydowałam, ponieważ miałam okazję zobaczyć różne strony macierzyństwa. Zarówno te jasne, jak i ciemne. Książka ta pokazała mi, że zmęczenie, bezradność czy strach to coś zupełnie normalnego, a doba zawsze będzie zbyt krótka. Uświadomiła mi, że młoda mama również potrzebuje chwili dla siebie. I że to żaden wstyd, by poprosić o pomoc.

Autorka rozmawia z sześcioma różnymi mamami: Anną Czartoryską-Niemczycką, Dominiką Gwit-Dunaszewską, Klaudią Halejcio, Moniką Hoffman-Piszorą („Dzieciaki Cudaki”), Magdaleną Lamparską i Kamilą Szczawińską. Każda z tych rozmów jest inna. I pomimo iż są to celebrytki, to jednak brak w tych rozmowach tej instagramowej otoczki „idealnych mam i perfekcyjnych dzieci”. Z ich opowieści bije prawda, bowiem ukazuje rzeczywisty obraz macierzyństwa.

„Mama w Wielkim Mieście” to wartościowa propozycja zarówno dla doświadczonych mam, jak i tych przyszłych. Nie jest żadnych poradnikiem, który doradza co i jak robić, by być super mamą. Ta książka podnosi na duchu i dodaje wiary we własne możliwości.





Moja ocena: 7/10




Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu WAM ♥









Znacie książki Kasi Olubińskiej? ♥







Girl from Stars


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz