~Witajcie kochani!
Zdarza się Wam płakać podczas czytania książki? ♥
Autor: Flor M. Salvador
Tytuł: "Boulevard"
Ilość stron: 398
Wydawnictwo: NieZwykłe
Data premiery: 4 lipca 2024
Gdyby każde z nich było częścią nieba, jedno byłoby burzą a drugie promieniami słońca.
Hasley Weigel była w ostatniej klasie liceum i snuła plany na przyszłość. Miała zamiar studiować projektowanie graficzne i marzyła o małym domku, w którym zamieszkałaby z trzema kotami i psem. Jej przyszłość zapowiadała się całkiem fajnie i zwyczajnie.
Jednak do jej pięknej słonecznej codzienności niespodziewanie wdarł się on. Pojawił się tak nagle, jak nagle przychodzi burza z piorunami oraz gradem i od tamtego momentu absolutnie nic nie było już takie samo.
Hasley powinna unikać Luke’a Howlanda jak ognia. Wszyscy w szkole wiedzieli, że chłopak eksperymentuje z narkotykami i potrzebuje pomocy.
A jednak od tamtego pamiętnego dnia, kiedy pierwszy raz się spotkali, ich drogi zaczęły się co chwilę przecinać. Okazało się, że Luke bardzo dużo wie o Hasley. Może więcej niż ona sama?
***
Myślę, że ta historia niosłaby naprawdę fajny przekaz i wartości, gdyby nie postać Hasley. Niektóre jej zachowania przywoływały na myśl dziesięciolatkę, a nie dorosłą kobietę, która lada moment rozpocznie studia. Najbardziej jednak nie spodobało mi się jej podejście do relacji, jakie miała z chłopakami. Odnoszę wrażenie, że słowo „zdrada” było jej zupełnie obce, lub opacznie je rozumiała. Co poniektóre jej zachowania budziły mój niesmak.
Zakończenie powieści trochę mnie zaskoczyło. I nie chodzi tu zupełnie o sam fakt, ze było ono dość niespodziewane. Chodzi mi raczej o samo wykonanie. Był moment, gdy myślałam, że wkradł się jakiś błąd i w niektórych miejscach brakuje tekstu. Bo jak inaczej wyjaśnić to, że jeden rozdział został napisany tak, że kompletnie nie wiadomo co tak naprawdę w nim się stało.
Największym atutem tej powieści jest pióro autorki. To, w jak piękny sposób opisuje miłość naprawdę mnie ujęło. Tytułowy Boulevard również zachwyca.
Mimo wszystko, chyba liczyłam na bardziej emocjonalną, dojrzałą i dopracowaną historię. Jako lekkie poczytadło nie jest złe, ale mogło być dużo lepiej.
Moja ocena: 7/10
Mieliście już okazję ją poznać? Co o niej sądzicie? ♥
Girl from Stars
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz