środa, 25 listopada 2020

[337] M. Witkiewicz, A. Krawczyk, A. Lingas - Łoniewska, N. Socha, I. Gołębiewska, M. Knedler, M. Warda, K. Misiołek - "PS. I życzę Ci dużo miłości"

 

~Witajcie kochani!

Dziś przychodzę do Was z recenzją kolejnego zbioru świątecznych opowiadań :)







Autor: Praca zbiorowa
Tytuł: "PS. I życzę Ci dużo miłości"
Ilość stron: 352
Wydawnictwo: Muza
Data premiery: 28 października 2020






W tym roku Wydawnictwo Muza przygotowało dla nas dwa zbiory świątecznych opowiadań: „Grzeszne święta” i „PS. I życzę Ci dużo miłości”. Pierwszą z nich czytałam jakiś czas temu i byłam zaskoczona tym, jak bardzo mi się spodobała, dlatego że nie dość, że nie jestem zwolenniczką opowiadań, to jeszcze bałam się, że wątki erotyczne całkowicie przyćmią magię świąt. Spotkało mnie jednak bardzo miłe zaskoczenie, dlatego też z chęcią sięgnęłam po kolejny zbiór. 

Co może się wydarzyć, kiedy dawno zaginiona kartka z życzeniami świątecznymi trafi wreszcie do adresata? Czy zapisane na niej słowa mają taką moc, by zmienić czyjeś życie lub obudzić dawno zapomniane uczucia? A może dzięki takiej kartce dopiero narodzi się miłość? Najpopularniejsze polskie autorki literatury obyczajowej przygotowały dla swoich czytelniczek prawdziwą świąteczną niespodziankę – tom najpiękniejszych opowieści o miłości, która narodziła się dzięki świątecznej kartce. 

W przypadku tego zbioru, opowiadania mogłabym podzielić na dwie grupy: takie, które bardzo mi się spodobały oraz takie, które odebrałam w sposób dość neutralny. Moim ulubionym opowiadaniem jest „Zapach pieczonych jabłek” autorstwa Nataszy Sochy. Klimat świąt jest w nim wręcz namacalny, a na dodatek są w nim zawarte wartościowe treści (nie tylko te dotyczące świąt). Dzięki tej historii poznałam wiele ciekawych faktów z dawnych czasów, a także poczułam zapach tych wszystkich świątecznych przysmaków. 

Choć większość nazwisk z okładki była mi znana, to tak naprawdę miałam okazję poznać tylko historie pani Agnieszki Lingas – Łoniewskiej. Jej opowiadanie również zaliczam do jak najbardziej udanych. Oprócz jej historii, w mojej pamięci zostanie również historia Magdaleny Witkiewicz i Ilony Gołębiewskiej. 

Odnoszę wrażenie, że opowiadania z „Grzesznych świąt” były bardziej różnorodne niż te zawarte w zbiorze „PS. I życzę Ci dużo miłości”. W tym przypadku każde opowiadanie bazowało na jednym schemacie: otrzymaniu świątecznej kartki z przeszłości. 
W każdej historii dominują takie uczucia jak samotność i tęsknota, ale i miłość bądź radość, czerpana z magii, jaką niesie ze sobą Boże Narodzenie. 

Całość czytało się bardzo płynnie i dużą przyjemnością. Jestem trochę rozczarowana tym, że za mało tych Świąt Bożego Narodzenia w „świątecznych opowiadaniach”. Tym razem autorki skupiły się bardziej na wątku wspomnień i poszukiwań wielkiej miłości z czasów młodości bohaterów. Prawdziwy klimat świąt poczułam może w zaledwie trzech opowiadaniach. 

Podsumowując, „PS. I życzę Ci dużo miłości” to zbiór opowiadań pełnych miłości, które udowadniają, że czasem jedna świąteczna kartka może całkowicie zmienić bieg zdarzeń i na zawsze odmienić czyjeś życie. 





Moja ocena: 7/10

 

 

Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu Muza.





Macie w planach tą książkę? :) 






Girl from Stars


3 komentarze:

  1. Może w okresie świąt się skuszę, choć rzadko sięgam po świąteczne książki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Przyznaje że ja rzadko jak prawie w ogóle nie czytam książek świątecznych. Co jest aż zaskakujące ale też i dziwne bo to moje ulubione święta w całym roku. Teraz mam w planach jedna książkę ale chyba jeszcze dorzucę te dwie :D
    by-tala.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Książka czeka na mojej półce!

    OdpowiedzUsuń