piątek, 31 sierpnia 2018

Podsumowanie sierpnia




~Witajcie kochani!

Wakacje już praktycznie chylą się ku końcowi :) Mi na szczęście pozostał jeszcze jeden miesiąc :D
Może uda mi się nieco nadrobić zaległości w egzemplarzach recenzenckich, które oblegają mnie z każdej, możliwej strony :D
Plany na przyszły miesiąc już są, ale najpierw czas na małe podsumowanie.
Sierpień do szalenie czytelniczych miesięcy nie należał. Nie ma co ukrywać, że miałam dużą niechęć do czytania. A gdy w końcu zabierałam się za jakąś książkę, to była ona tak słaba, że męczyłam się z nią tydzień, a czasem i dłużej :D
Mam nadzieję, że we wrześniu minie moja zła passa :D

Zapraszam na sierpniowe podsumowanie!










Autor: Leslie Pietrzyk
Tytuł: "Srebrna dziewczyna"
Ilość stron: 389
Wydawnictwo: IUVI
Data premiery: 6 czerwca 2018


Moja ocena: 5/10













Autor: Jenny Han
Tytuł: "Do wszystkich człopców, których kochałam"
Ilość stron: 392
Wydawnictwo: Kobiece
Data premiery: 17 sierpnia 2018


Moja ocena: 8/10













Autor: Darren O'Sullivan
Tytuł: "Osiem minut"
Ilość stron: 335
Wydawnictwo: Harper Collins
Data premiery: 11 lipca 2018


Moja ocena: 7/10












Autor: Kate Sterritt
Tytuł: "Kocham tylko tak"
Ilość stron: 347
Wydawnictwo: Kobiece
Data premiery: 28 czerwca 2018


Moja ocena: 7/10











Ilość przeczytanych książek: 4

Ilość przeczytanych stron: 1463, co daje 47 stron dziennie.






Największym zainteresowaniem cieszyły się:









Hit miesiąca:



Lekko napisana, ciekawa i wciągająca "młodzieżówka", o perypetiach nastolatki, która pisze list miłosny do każdego chłopca, w którym beznadziejnie się zakochała.
Momentami wzrusza, choć częściej bawi. 
Świetnie opisana więź pomiędzy siostrami Song.
No i oczywiście Kavinsky :D Nic dodać, nic ująć.
Film już za mną, dlatego szykujcie się na kolejną odsłonę"Movies vs Books" :D

Suma summarum - polecam :D




Kit miesiąca:



To było... po prostu dziwne.
Niespójnie.
Nielogiczne.
I ogólnie DZIWNE.

Miała mnie przestarszyć, wywołać całą gamę uczuć...
No i nic.
Ogólnie bardzo chaotyczna historia.
To tak, jakby pani Pietrzyk miała kilka pomysłów na raz i spisała je na fiszkach. Po czym wrzuciła to do kapelusza, potrząsnęła i... stworzyła to dziwne coś.

Spodziewałam się czegoś innego.
Czegoś po prostu lepszego.





Oprócz recenzji, na blogu pojawiły się również:

















<Wciąż można się zgłosić! :D
Do wygrania aż 20 książek!>










I tak oto przedstawia się czytelniczy sierpień :D
Mam nadzieję, że wrzesień będzie bardziej obfity pod względem dobrych książek :)


A co Wy ciekawego przeczytaliście w tym miesiącu?
Co polecacie, a od czego mam się trzymać z daleka? :D






Girl from Stars











5 komentarzy:

  1. Trzymam kciuki za to, abyś we wrześniu odczuła większą satysfakcję czytelniczą, niż ma to miejsce teraz. 😊
    Pozdrawiam serdecznie i zapraszam w moje skromne blogowe progi. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyniki bardzo dobre, każda przeczytana książka to sukces :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Niezłe wyniki :) Życzę ci, byś przeczytała jeszcze więcej we wrześniu :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne wyniki! :) Mnie udało się w tym miesiącu przeczytać aż 12 książek i jestem z siebie dumna, bo to najlepszy miesiąc pod względem książkowym u mnie w całym tym roku. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń