poniedziałek, 14 lutego 2022

[420] Lauren Price - "Grzeczni chłopcy nie kradną staników"

 

~Witajcie kochani!

Szczęśliwego dnia Walentego ♥






Autor: Lauren Price
Tytuł: "Grzeczni chłopcy nie kradną staników"
Ilość stron: 280
Wydawnictwo: beYA
Data premiery: 10 listopada 2021






Życie Riley Greene było do bólu normalne. Dziewczyna trzymała się na uboczu i nie była zbyt popularna w szkolnej społeczności. Miała mamę, brata i najlepszą przyjaciółkę — i właściwie było jej z tym dobrze. Jednak ten spokój któregoś dnia został zakłócony. Do pustego domu obok wprowadziła się kobieta z dwójką dzieci.

Riley ucieszyła się z nowego sąsiedztwa, głównie ze względu na mamę, której brakowało towarzystwa do pogaduszek. Co do chłopaka — nie robiła sobie nadziei. W końcu dla przystojniaków od zawsze była przeźroczysta. Tym razem jednak została zauważona. Alec Wilde, bo tak się nazywał młody sąsiad, włamał się przez okno do pokoju Riley już pierwszej nocy. Ukradł jej stanik, aby wygrać — jak za chwilę wyjaśnił — zakład z kumplami. Nie przypuszczał, że dziewczyna postanowi się odegrać...

***

Całkiem niedawno, na rynku wydawniczym ukazało się nowe wydawnictwo – beYA. Zostało ono stworzone przez Wydawnictwo Editio. beYA wydawać będzie głównie powieści z gatunku Young Adult oraz New Adult. Co ciekawe, wydawane przez nich historie swoje początki miały na Wattpadzie.

Sięgając po jedną z pierwszych, wydanych przez nich historii (o jakże intrygującym tytule) – „Grzeczni chłopcy nie kradną staników” nie oczekiwałam zbyt wiele i dokładnie tyle dostałam. Ta opowieść była lekka i przyjemna, choć niestety przewidywalna.

Początek był dość nudny i nie wnosił nic wiele do fabuły, która skupiła się wokół wątku „hate-love” szarej myszki i szkolnego bad boy’a. Książka zaciekawiła mnie dopiero w momencie rozwinięcia wątku radzenia sobie ze stratą bliskich, który w moim odczuciu jest najlepszym aspektem tej książki. Reszta jest dość oklepana.

Kompletnie nie rozumiałam tego dziwnego cenzurowania niektórych słów. Uważam, że słowo „dupek” jest na tyle powszechne i tak często używane w historiach romantycznych, że nie trzeba zamieniać go na „dudek”.

Myślę, że nie wpisuję się do głównej grupy odbiorców tej książki. Stąd takie, a nie inne odczucia wobec niej. Mimo wszystko czytało mi się ją dość przyjemnie, momentami ten nastolatkowy humor nawet mnie rozbawił. Uważam, że młodszym czytelnikom powinna się spodobać.





Moja ocena: 5/10

 



Za książkę "Grzeczni chłopcy nie kradną staników" dziękuję Księgarni Internetowej Tania Książka.














Czytaliście? A może macie w planach? :)





Girl from Stars


3 komentarze:

  1. Chyb tym nie tym razem. Póki co pasuje.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wpisuję się w grupę docelową jeżeli chodzi o tą książkę, więc zwyczajnie sobie odpuszczę, bo coś czuję, że nie polubiłabym się z tą historią.

    OdpowiedzUsuń
  3. Książka czeka na mojej półce.

    OdpowiedzUsuń