~Witajcie kochani!
Dzisiaj zapraszam Was do lektury recenzji świetnej książki z gatunku fantasy, która miała wczoraj swoją premierę :)
Autor: Hayley Chewins
Tytuł: "Odwrócone"
Ilość stron: 270
Wydawnictwo: IUVI
Data premiery: 24 kwietnia 2019
Po fantastykę sięgam sporadycznie. Być może dlatego, że jestem
realistką i stąpam twardo po ziemi. Chociaż z drugiej strony, dzięki czytaniu
książek mam tak wybujałą wyobraźnię, że czasem ta realistyczna połowa mnie
idzie w kąt, ustępując miejsca tej drugiej – marzycielce. Wracając jednak do
tematu, jakakolwiek książka z tego gatunku musi mnie naprawdę mocno zaintrygować,
bym po nią sięgnęła. Tak było w przypadku powieści Hayley Chewins, pt.
„Odwrócone”. Co prawda, był moment zawahania, gdyż patrząc na tą śliczną okładkę, odnosiłam
wrażenie, że skierowana jest ona do młodszych czytelników. Nic jednak bardziej
mylnego.
Dwunastoletnia Delphernia całe życie spędziła w klasztorze,
którego kamienna kopuła, zgodnie z prawem miasta Blajbakan, odgradza odwrócone
dziewczęta od morza, nieba, świata… Na zewnątrz Mistrzowie – wyłącznie chłopcy
i mężczyźni – grają muzykę. W środku odwrócone w milczeniu, bez słowa,
przemieniają tę muzykę w złoto. Matka Dziewięć nazywa to wytwarzaniem migotu.
Delphernia jednak nie umie wytwarzać migotu. I
woli śpiewać, zamiast milczeć.
Gdy do klasztoru przybywa Mistrz, który nie
zachowuje się jak Mistrz, dziewczyna ma szansę wyrwać się ze swojego więzienia.
Na zewnątrz, poza murami klasztoru, morze dyszy jak dzikie zwierzę, niebo
spogląda z góry tysiącami gwiazd przypominających oczy, a tajemniczy ogród ma
liście ostre jak szpony. Delphernia poznaje księcia mówiącego cytatami z poezji
oraz dziewczynę o zadziwiającej odwadze i niezależności. Uwikłana w rozgrywki
złowieszczo milczącego Kuratora i nieprzeniknionej królowej, Delphernia
pojmuje, że choć uwolniła się z klasztoru, w Blajbakanie nigdy nie będzie
wolna.
Blajbakan zaś nie stanie się wolny bez niej.
„Odwrócone” zawiera w sobie wszystkie te elementy, które
powinna posiadać każda fantastyka młodzieżowa: pięknie wykreowany świat, pomysł
na fabułę, niezwykle plastyczny język, w którym została opowiedziana ta
historia, brak schematów, różnorodni bohaterowie, zawarty w treści istotny
przekaz itp.
Występuje tu narracja pierwszoosobowa. Historia została
opowiedziana z perspektywy Delphernii. Rozdziały są bardzo krótkie, a czcionka
dość duża, co sprzyja szybkiej lekturze.
Powieść ta, jest debiutem pani Chewins. Jestem przekonana, że
jeszcze nie raz usłyszymy o tej autorce, gdyż jej pierwsza książka jest naprawdę
świetna. Posiada ona idealny dla tego gatunku styl pisania. Potrafi tak
wszystko opisać i przedstawić, że czytelnik wręcz przenosi się do tego świata i
przeżywa wszystkie przygody wraz z bohaterami.
Z racji tego, że w stworzonym przez autorkę świecie dominuje milczenie, w
książce nie ma zbyt wiele dialogów. Dominują raczej opisy miejsc, sytuacji,
przeżyć głównej bohaterki.
Pomimo iż postacie z tej historii liczą sobie raptem
kilkanaście lat (główna bohaterka, z
tego co pamiętam mam 14 lat), to jednak nie przeszkadzało mi to w odbiorze tej
historii. Zazwyczaj tacy młodzi bohaterowie i ich „problemy życiowe” wywołują u
mnie uczucie irytacji. Świetne w tych bohaterach je to, że każdy jest inny.
Mamy do czynienia z poetą samotnikiem, zabawną buntowniczką czy stłamszoną
królową.
Podczas lektury byłam na bank pewna, że między Delphernią i
innym bohaterem powstanie jakieś uczucie. Spodziewałam się, że autorka stworzy
w tej historii jakiś wątek miłosny. Zostałam jednak zaskoczona, gdyż Hayley
Chewins miała całkiem inny pomysł na ich relację.
Jako okładkowa sroka muszę wspomnieć o pięknym wydaniu tej
książki. Piękna grafika na okładce, złote tłoczenia, duża i przejrzysta
czcionka, a przy każdym rozdziale tematyczne zdobniki stron. Jednym słowem:
cudo.
„Odwrócone” to piękna powieść dla młodzieży z gatunku fantasy.
Jestem pewna, że spodoba się zarówno młodszym, jak i starszym czytelnikom. Ta
książka jest w pewien sposób magiczna. Mimo iż rzadko sięgam po powieści z tego
gatunku, to jednak „Odwróconymi” jestem oczarowana. Polecam!
Moja ocena: 8/10
Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu IUVI.
Macie w planach tą książkę? :)
Co aktualnie czytacie?
Girl from Stars
Skoro ,,Odwrócona'' to dobra książka fantasy, to zastanowię się nad zapoznaniem się z tą historią.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Słyszałam trochę dobrego na temat tej książki, więc pewnie prędzej czy później dam jej szansę :D
OdpowiedzUsuńOj, czeka na mojej półce! ;)
OdpowiedzUsuńW takim razie życzę przyjemnej lektury :)
Usuń