czwartek, 25 kwietnia 2019

[231] Hayley Chewins - "Odwrócone"



~Witajcie kochani!

Dzisiaj zapraszam Was do lektury recenzji świetnej książki z gatunku fantasy, która miała wczoraj swoją premierę :)












Autor: Hayley Chewins
Tytuł: "Odwrócone"
Ilość stron: 270
Wydawnictwo: IUVI
Data premiery: 24 kwietnia 2019








Po fantastykę sięgam sporadycznie. Być może dlatego, że jestem realistką i stąpam twardo po ziemi. Chociaż z drugiej strony, dzięki czytaniu książek mam tak wybujałą wyobraźnię, że czasem ta realistyczna połowa mnie idzie w kąt, ustępując miejsca tej drugiej – marzycielce. Wracając jednak do tematu, jakakolwiek książka z tego gatunku musi mnie naprawdę mocno zaintrygować, bym po nią sięgnęła. Tak było w przypadku powieści Hayley Chewins, pt. „Odwrócone”. Co prawda, był moment zawahania, gdyż  patrząc na tą śliczną okładkę, odnosiłam wrażenie, że skierowana jest ona do młodszych czytelników. Nic jednak bardziej mylnego.


Dwunastoletnia Delphernia całe życie spędziła w klasztorze, którego kamienna kopuła, zgodnie z prawem miasta Blajbakan, odgradza odwrócone dziewczęta od morza, nieba, świata… Na zewnątrz Mistrzowie – wyłącznie chłopcy i mężczyźni – grają muzykę. W środku odwrócone w milczeniu, bez słowa, przemieniają tę muzykę w złoto. Matka Dziewięć nazywa to wytwarzaniem migotu.

Delphernia jednak nie umie wytwarzać migotu. I woli śpiewać, zamiast milczeć.
Gdy do klasztoru przybywa Mistrz, który nie zachowuje się jak Mistrz, dziewczyna ma szansę wyrwać się ze swojego więzienia. Na zewnątrz, poza murami klasztoru, morze dyszy jak dzikie zwierzę, niebo spogląda z góry tysiącami gwiazd przypominających oczy, a tajemniczy ogród ma liście ostre jak szpony. Delphernia poznaje księcia mówiącego cytatami z poezji oraz dziewczynę o zadziwiającej odwadze i niezależności. Uwikłana w rozgrywki złowieszczo milczącego Kuratora i nieprzeniknionej królowej, Delphernia pojmuje, że choć uwolniła się z klasztoru, w Blajbakanie nigdy nie będzie wolna.
Blajbakan zaś nie stanie się wolny bez niej.



„Odwrócone” zawiera w sobie wszystkie te elementy, które powinna posiadać każda fantastyka młodzieżowa: pięknie wykreowany świat, pomysł na fabułę, niezwykle plastyczny język, w którym została opowiedziana ta historia, brak schematów, różnorodni bohaterowie, zawarty w treści istotny przekaz itp.


Występuje tu narracja pierwszoosobowa. Historia została opowiedziana z perspektywy Delphernii. Rozdziały są bardzo krótkie, a czcionka dość duża, co sprzyja szybkiej lekturze. 


Powieść ta, jest debiutem pani Chewins. Jestem przekonana, że jeszcze nie raz usłyszymy o tej autorce, gdyż jej pierwsza książka jest naprawdę świetna. Posiada ona idealny dla tego gatunku styl pisania. Potrafi tak wszystko opisać i przedstawić, że czytelnik wręcz przenosi się do tego świata i  przeżywa wszystkie przygody wraz z bohaterami. Z racji tego, że w stworzonym przez autorkę świecie dominuje milczenie, w książce nie ma zbyt wiele dialogów. Dominują raczej opisy miejsc, sytuacji, przeżyć głównej bohaterki.


Pomimo iż postacie z tej historii liczą sobie raptem kilkanaście lat (główna bohaterka,  z tego co pamiętam mam 14 lat), to jednak nie przeszkadzało mi to w odbiorze tej historii. Zazwyczaj tacy młodzi bohaterowie i ich „problemy życiowe” wywołują u mnie uczucie irytacji. Świetne w tych bohaterach je to, że każdy jest inny. Mamy do czynienia z poetą samotnikiem, zabawną buntowniczką czy stłamszoną królową.


Podczas lektury byłam na bank pewna, że między Delphernią i innym bohaterem powstanie jakieś uczucie. Spodziewałam się, że autorka stworzy w tej historii jakiś wątek miłosny. Zostałam jednak zaskoczona, gdyż Hayley Chewins miała całkiem inny pomysł na ich relację.


Jako okładkowa sroka muszę wspomnieć o pięknym wydaniu tej książki. Piękna grafika na okładce, złote tłoczenia, duża i przejrzysta czcionka, a przy każdym rozdziale tematyczne zdobniki stron. Jednym słowem: cudo.


„Odwrócone” to piękna powieść dla młodzieży z gatunku fantasy. Jestem pewna, że spodoba się zarówno młodszym, jak i starszym czytelnikom. Ta książka jest w pewien sposób magiczna. Mimo iż rzadko sięgam po powieści z tego gatunku, to jednak „Odwróconymi” jestem oczarowana. Polecam!





Moja ocena: 8/10




Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu IUVI.







Macie w planach tą książkę? :)
Co aktualnie czytacie? 





Girl from Stars




4 komentarze:

  1. Skoro ,,Odwrócona'' to dobra książka fantasy, to zastanowię się nad zapoznaniem się z tą historią.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  2. Słyszałam trochę dobrego na temat tej książki, więc pewnie prędzej czy później dam jej szansę :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj, czeka na mojej półce! ;)

    OdpowiedzUsuń