~Witajcie kochani!
Matura już oficjalnie za mną, a więc w końcu mogę oddać się czynnościom, które uwielbiam, tj. czytaniu, spaniu, piciu kawy i pisaniu recenzji :D
Matura z geografii rozszerzonej była jedną, wielką tragedią i nie ma słów, by opisać jak bardzo jestem nią rozczarowana :D
Dzisiaj zapraszam Was na przedpremierową recenzję ciekawego kryminału! :)
Autor: Małgorzata Rogala
Tytuł: "Kopia doskonała"
Ilość stron: 351
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data premiery: 23 maja 2018
Dominika otrzymuje zlecenie wyjazdu do Lyonu w celu
skopiowania jednego z obrazów. Po skończonej pracy obraz znika, a kopistka nie
wraca do Polski. Gdy jej babcia otrzymuje zdjęcie wnuczki na tle słynnego
lyońskiego muralu, jest przekonana, że to zakamuflowana wiadomość. Prosi o
pomoc Celinę – początkującą prywatną detektyw.
Celina wie, że decydując się na pomoc, będzie zmuszona do walki ze swoimi
fobiami i pokonania traumy, której doznała dwa lata wcześniej. Mimo to podąża
śladami kopistki. Ciągle jednak ktoś jest o krok przed nią. Żeby tego było
mało, śladem Celiny podąża pewien tajemniczy mężczyzna…
Po zakończonej lekturze, muszę przyznać, że książka ta jest
naprawdę bardzo ciekawa. Styl pisania autorki jest tak przyjemny w odbiorze, że
wystarczył mi zaledwie jeden dzień, by poznać historię skradzionego obrazu.
Odnoszę jednak wrażenie, że jak na kryminał przystało, za mało było w niej
akcji. Wszystko było zbyt proste i spokojne. Zabrakło mi choć odrobiny dramaturgii,
napięcia czy strachu, które utrzymałyby mnie w przekonaniu, że trzymam w ręce
kryminał, a nie powieść obyczajową.
Główna bohaterka, detektyw Celina, okazała się być
sympatyczną kobietą, z poczuciem humoru. Jednak po raz kolejny czegoś mi
zabrakło. Jakiegoś „pazura”, dzięki któremu postać ta, zostałaby w mej pamięci
na dłużej.
Zdecydowanie dużym atutem historii jest jej wielowątkowość.
Autorka nie skupiła się tylko i wyłącznie na motywie przestępczości. Poświęciła
dużo uwagi pozostałym bohaterom, nawet tym pobocznym, niewiele wnoszącym do
historii. Tu na myśl nasuwa mi się kolejna zaleta, którą są niedopowiedziane wątki.
Pani Rogala nie wyjaśniła wszystkich tajemnic, nie rozwinęła wszystkich
relacji, jakie pojawiły się między bohaterami. Dzięki takiemu zabiegowi podczas
lektury książki podsycała moją ciekawość, a także zostawiła sobie otwartą
furtkę do kolejnej części przygód detektyw Celiny.
Akcja powieści toczy się w dwóch miejscach – Warszawie i
Francji. Podczas lektury książki, wyraźnie można zauważyć, że autorka dużo
pracy włożyła w poznanie i jak najrealistyczniejsze oddanie charakteru tego
zagranicznego państwa. Dzięki „Kopi doskonałej” możemy odbyć wyimaginowaną
podróż po najpiękniejszych miejscach Francji, gdyż zarówno plastyczne jak i
realistyczne opisy tego państwa pobudzą każdą wyobraźnię.
Ostateczny finał historii był ciekawy i miał w sobie elementy
zaskoczenia. Nie był jednak on tak spektakularny, jak oczekiwałam. Nie mniej
jednak cała koncepcja i realizacja historii bardzo mi się spodobała.
Podsumowując, „Kopia doskonała” to jedna z tych książek,
które są poprawne, ciekawe i dopracowane, ale zabrakło im tego „czegoś”, co
sprawiłoby, że czytelnik zachowa tą historię w pamięci na dłużej. Pomimo
tych ubytków, o jakich wcześniej wspominałam,
jestem przekonana, że sięgnę po dalsze części przygód tej zabawnej pani
detektyw.
Moja ocena: 7/10
Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona.
A może mieliście już okazję ją przeczytać? Co o niej sądzicie?
Girl from Stars
Ja swoją maturę zdawałem w 2001 roku: inaczej to wyglądało: pisemny polski, historia, rosyjski ustny. Prace sprawdzane przez "swoich" nauczycieli. Ale cóż, podobna obecna matura jest dobra. A co do książki - to już słyszałem o tym wydawnictwie. Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuń