środa, 2 maja 2018

Podsumowanie kwietnia



~Witajcie kochani! 

Maj już na dobre się rozpoczął, a więc czas na małe podsumowanie ubiegłego miesiąca :)
Zapraszam!














Autor: Whitney Barbetti
Tytuł: "Dzisięć poniżej zera"
Ilość stron: 303
Wydawnictwo: Niezwykłe
Data premiery: 28 marca 2018

Moja ocena: 9/10














Autor: CD Reiss
Tytuł: "Małżeńska gra"
Ilość stron: 456
Wydawnictwo: Kobiece
Data premiery: 16 marca 2018

Moja ocena: 4/10












Ilość przeczytanych książek: 2

Ilość przeczytanych stron: 759 stron, co daje 25 stron dziennie.






Największym zainteresowaniem cieszyły się posty:







Hit miesiąca:




Ciekawa fabuła, dobrze wykreowani bohaterowie + możliwość czytelniczego podróżowania po Ameryce :D

Co prawda liczyłam na nieco inne zakończenie, nie mniej jednak to ostateczne nie było takie złe (choć trochę przewidywalne).





Kit miesiąca:



Ciekawa jak ulotka leku, pełna nazw substancji, które guzik Cię obchodzą.
450 stron totalnej nudy.
A na deser irytująca do potęgi bohaterka, której w dupie się poprzewracało. To ten typ, który chce wszystko i nic, krytykuje jakieś zachowanie, po czym sama robi dokładnie to samo.
Ugh!
Jeśli "50 twarzy Greya" jest równie ciekawe jak "Małżeńska gra"  to jestem pewna, że nawet palcem od stopy jej nie tknę XD





Oprócz tych dwóch recenzji na blogu pojawiły się również:


Wielkanocny Book Tag -------------> KLIK!

#Kwiecień - zapowiedzi wydawnicze ------------------> KLIK!







Moja dość nikła aktywność na blogu w kwietniu, spowodowana była nawałem nauki. Zarówno pod kątem zbliżającej się niechybnie matury, jak i w celu zdobycia czerwonego paska na świadectwie :D
Cel ten został osiągnięty, a więc teraz tylko dobrze zdać maturkę, i wtedy będę mogła czytac przez całe dnie i poranki XD


A co Wam ciekawego udało się przeczytać w ubiegłym miesiącu?
Co polecacie? :)






Girl from Stars






2 komentarze:

  1. "Dziesięć poniżej zera" bardzo chcę przeczytać! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. ,,Dziesięć poniżej zera" brzmi bardzo ciekawie. Brzmi trochę jak tytuł książki sci-fi, ale najpewniej się mylę ;D

    OdpowiedzUsuń